Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-09-2007, 16:46   #118
Yoda
 
Reputacja: 1 Yoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputację
Wolfgangowi nawet smakowała kiełbasa i czerstwy chleb. Nie był wybredny. Często jadał gorzej. Rozlał wszystkim po równo ostatnie dwie butelki wina. W dodatku schłodzona butelka świetnie nadała się jako okład na oko.
Siedział przy obficie zastawionym stole. W jednej ręce miał zimną butelkę którą przyciskał sobie do twarzy w drugiej kieliszek z tymże winem. Wyglądało to trochę komicznie.
Wolf delektował się dobrym alkoholem. Przez chwilę gawędzili o wszystkim i o niczym.
-Pozwoliłem sobie poszperać w waszych spiżarniach. Jest tam w połowie pełna beczułka. Trzeba będzie ją dokończyć bo szkoda aby się zmarnowała. –jego zielone oko błyszczało, w sumie troszkę już dzisiaj sobie popił.

Nagle ktoś zaczął dobijać się do drzwi. Przyjrzał się nieznajomym swoim zdrowym okiem. Gdy Chloe zaoferowała pomoc i kazała im się nie przejmować Wolfgang postanowił zjeść jeszcze trochę kiełbasy.
-Zrób co musisz i wracaj szybko –powiedział z pełną buzią ale dało się go zrozumieć.
Polał trochę wina kompanom i zaczął rozmawiać z Ottem i Celahirem na temat dzisiejszych zdarzeń.
-Jak sądzicie? Kim byli te szlachciury? I co musiał zrobić ta Ingrid że im aż tak podpadła?
Rozmawiali na o tym a potem Wolfgang delikatnie zagaił rozmowę o tym skąd pochodzą i jak zarabiają na życie. W między czasie razem z Ottem, Celahirem i Liliwanderem spożytkowali beczułkę z piwem. Zapomniał o pytaniach które miał zadać Celahirowi i Chloe

Minęła jakaś godzina a Chloe nie przychodziła. Gdy nagle się pojawiła i prosiła o pomoc Liliwandera. Wolfgang rzekł.
-Co się dzieje? Wyglądasz jakbyś zobaczyła upiora? A poza tym gdzie się pali? Siadaj napijemy się. –Wolfgang był wyraźnie podchmielony. Można było już zauważyć jego niebieskie oko. Opuchlizna zeszła i nie przeszkadzał tak bardzo.
 
__________________
Logic will get you from A to B. Imagination will take you everywhere - Albert Einstein

Problemy z komputerem i Internetem – przepraszam wszystkich. Wkrótce się odezwę.
Yoda jest offline