Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-04-2022, 15:53   #121
Stalowy
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
W drodze do karczmy Sorcane przyglądał się pół-drowowi który przybył wraz z szeryfem. Nie było to łatwe bo wciąż to upiorne światło trochę przytępiało jego wzrok. Kiedy ich spojrzenia się spotkały, wykonał dłonią gest przeciętego po w połowie okręgu, czekając na odwzajemnienie gestu, a gdy ten nastąpił odchylił lekko połę kurtki ukazując niewielki prosty amulet.

W karczmie pomógł pozostałym otrząsnąć się, ogrzać i owinąć w ciepłe koce. Wyglądało na to że przez najbliższe parę dni będą musieli dochodzić do siebie - z odmrożeniami nie było żartów. W Damarze mieli na to sposób, ale nie wiedzieć czemu okowita w Dolinie Lodowego Wichru nie miała właściwości leczniczych. Gdy powrócono do dyskusji wtrącił swoje trzy grosze.

- Z Lottą i Topaz zauważyliśmy że wszystkie te morderstwa są powiązane z cyklem księżyca. Kogoś kto zginął w podobny sposób widziałem pod Samotną Knieją. Wygląda na to że zabójstwa mają miejsce co piętnaście dni.

- Pytanie co z tym nieumarłym? Nie wyglądał na normalnego ożywieńca, ktoś wie coś więcej o tej istocie? Może jej "natura" jest w stanie nam powiedzieć więcej o tym dlaczego giną ludzie? - rzekł spokojnie.
 
Stalowy jest offline