Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-04-2022, 17:21   #7
Nostromo
 
Nostromo's Avatar
 
Reputacja: 1 Nostromo nie jest za bardzo znany
Rozmowa z Lenką akurat zajęła wam czas jaki trwało dojechanie do niewielkiej, biednej i zaniedbanej wsi.

-Barovia wita!- powiedziała zatrzymując wóz Lenka- od tej pory musicie podróżować na własnych nogach. Powodzenia!

Po tym krótkim pożegnaniu Vistanka pogoniła konie i tabor ruszył w dalszą drogę.

Wieś sprawiała przygnębiające wrażenie. Wiele domów wyglądało na opuszczone. Okna i drzwi zabite deskami. Ludzie w przeżartych przez mole, obszarpanych szatach czmychający na widok przybyszów. Ich szare, zmęczone twarze wyrażały strach i beznadzieję. W oczach wielu widać było jedynie pustkę. Przez ciężkie, ciemne chmury trudno było ocenić porę dnia, ale do wieczora było jeszcze daleko, dlatego zdziwiły was zamknięte sklepy i karczma. Wszystko było zamknięte na głucho.

Ciche pochlipywanie zwróciło waszą uwagę na dwójkę dzieci stojących na środku opustoszałej ulicy.
Dziewczynka uciszyła popłakującego chłopca po czym powiedziała do was:

-W Naszym domu czai się potwór.

Wskazała na wysoki ceglany dom, który lata świetności ma już za sobą. Okna są ciemne. Do wejścia prowadzi portyk, którego żelazna pordzewiała brama jest lekko uchylona. Domy po obu stronach budynku są opuszczone a ich okna zabito deskami
.
-Ja jestem Rosalinda Durst a to mój brat Thornboldt. Ale możecie nam mówić "Róża" i "Cierń". Wszyscy nas tak nazywają. Pomóżcie nam. Nie możemy wrócić do domu dopóki ktoś nie przegoni potwora.

Zwróciliście uwagę, że w czasie jak dziewczynka do was mówiła, wokół domu podniosła się mgła, której ciężkie opary szybko zbliżały się do was, stojących przy domu wskazanym przez dzieci.
 
Nostromo jest offline