Mnich malował niczym malarz obraz
Na obrazie rynsztunek i cały poblask
Sztylet topory młot łuk i miecze
Zamknięte na płótnie po wszewiecze
Zniósł więc malunek po schodach do piwnicy
By schować zło zawarte po wsze w ciemnicy
Za kratę zamknął na spusty cztery
I szedł pobaraszkować z zakonnicą Mary
__________________ Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem! |