Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-04-2022, 18:06   #8
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Wioska, do jakiej dotarli przy wydatnej pomocy Lenki, sprawiała wrażenie gorsze niż złe. Lepiej byłoby, zapewne, szukać noclegu w lesie, niż w jednym z tutejszych obejść. Gdyby, oczywiście, ktoś zechciał przyjąć pod swój dach obcych przybyszów.

Caelan już miał zaproponować, by opuścić to ponure miejsce i ruszyć dalej, prosto przed siebie, gdy los postawił na ich drodze dwójkę dzieci.
Historia, jaką opowiedziała Róża-Rosalinda była w normalnych warunkach mało prawdopodobna, ale bard uznał, że w tym przeklętym przez bogów kawałku świata wszystko jest możliwe.

- A wasi rodzice? - spytał. - Chyba nie powinniście zapraszać obcych do domu. I jak wygląda ten potwór?

Miał nadzieję, że dzieci przesadzają i po prostu czegoś się przestraszyły, a ewentualna pomoc nie sprowadzi na ratujących żadnych kłopotów. Równocześnie sądził, że przyjemniej będzie spędzić parę godzin pod dachem, niż w serdecznym uścisku panoszącej się dokoła i gęstniejącej mgły.
 
Kerm jest offline