Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-04-2022, 08:47   #41
Raga
 
Raga's Avatar
 
Reputacja: 1 Raga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputację
***

Będący na dachu McBride podbiegł i padł przed krawędzią dachu skąd miał widok na akolitów i Nekromaga. Następnie zamierzał wziąć na cel akolitów, odkąd wiedział, że strzelanie do głównego złodupca na niewiele się zdaje. Pozycja do strzału nie była idealna, ale strzelał już w gorszych sytuacjach. Opróżnił magazynek rozdając peski sprawiedliwie pomiędzy Akolitów.

Pierwszy z lewej. Brzuch, ramię, głowa. Leży. Drugi. Brzuch, głowa. Leży. Trzeci. Lewy bark, mostek. Leży. Snajper schował się za gzymsem.

***

- Sierżancie - Krzyknęła Doe - Trzeba wyciągnąć Gabriela nie wiem czy będziemy mieli dużo czasu na ewakuację. Niech Pan przejmie CKM i nas osłania!

Morris przyłożył karabin do oka i zaczął zbliżać się do Ariel mierząc nieustannie w róg budynku.
- Idź po niego - poleciał przekładając pasek karabinu przez ramię i odbierając CKM od medyczki.

***

Nekromag popatrzył w kierunku ciał właśnie zabitych Akolitów, a następnie zwrócił się w kierunku kryjówki Shani. Wpatrywał się w nią kilka sekund po czym podniósł lufę swojej broni do strzału i ruszył za główny budynek znikając September z oczu.

Kroczył powoli wzdłuż północnej ściany głównego budynku. Nie było żadnej inkantacji, żadnych gestów, żadnego mambo-jumbo, ale zwłoki nagle zaczęły się znowu poruszać. Na szczęście tylko te które miały jeszcze sprawne głowy i górną część korpusu. Wydawało się, że to było wyznacznikiem tego czy zdatne są jeszcze do powtórnej animacji.

Morris słysząc strzały ruszył za róg budynku widząc co się dzieje, wymierzył CKM w Nekromaga, ale zanim nacisnął spust oberwał pierwszą serią z pistoletu idącego w jego stronę kapłana. Sierżant Free Marines i Najwyższy Nekromag ostrzeliwali się nawzajem. Jeden stał nieruchomo starając się precyzyjnie prowadzić ogień, a drugi szedł nie zważając na nic i strzelał lekkomyślnie jakby ważniejsza była ilość pocisków opuszczających lufę niż ich efektywność.

Na ciele Morrisa pojawiały się draśnięcia i rany, ale pociski jego karabinu również penetrowały pancerz Nekromaga. Jednak po kilkunastu sekundach M-50 zamilkł i dowódca osunął się na kolana. Wypuścił karabin z rąk i upadł na bok. Kapłan wystrzelił w jego kierunku jeszcze krótką serię i skończyła mu się amunicja. Popatrzył na swoją broń, a w jego ruchach widać było irytację. Nie zatrzymał się i zaczął przeładowywać broń nadal zbliżając się do ciała.

***

September ruszyła biegiem do rogu głównego budynku zostawiając w tyle pełznącego trupa i strzelając do niego raz po raz w czasie biegu. Trafiła tylko dwa razy, ale udało jej się zranić przeciwnika w rękę przez co spowolniła go jeszcze bardziej. Tam zajrzała przez okno czy widać wrogów. W środku nie było nikogo. Gdy zerknęła za siebie. Ożywieniec osunął się na ziemię i zamarł w bezruchu.
 
__________________
Walls of stone do not a fortress make. But they're not a bad start.
Raga jest offline