Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-09-2007, 20:35   #327
Odyseja
 
Odyseja's Avatar
 
Reputacja: 1 Odyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputację
Luinehilien nie za bardzo podobał się ani zapach tych kulek świeżości, ani sam fakt ich użycia. Niestety jak mus, to mus. Szła w milczeniu podziwiając przepych zamku. Nigdy nie była w takim miejscu. Była bardzo ciekawa, czym są te stworki, które poruszyły cały zamek. W końcu doszli do komnaty astrologa. Dygnęła grzecznie, gdy Rasgan ją przedstawił. Później usunęła się w kąt i zajęła się Nuhillą. Wilczyca jeszcze nie otrząsnęła się z szoku wywołanego tymi wstrętnymi kulkami. Dziewczyna cicho ją uspokajała.
 
Odyseja jest offline