Gdy umysł kupca doszedł jako tako do siebie odrzucił swoje poprzednie pomysły zrobienia kopii listu. Trzeba było go wykorzystać jak najszybciej. Randal ponownie dał mu szansę. Szansę szalenie wielką, ale i równie niebezpieczną.
Zanim zdążył jednak cokolwiek zrobić odwiedziła go Roz.
Rudolf pozwolił jej opowiedzieć z czym przyszła. Sam ze swojej strony chciał jej opowiedzieć o tym, że spotkał się z Alfonsem. Że Alfons zdradził mu, że trucie i podpalenia zleciła mu Elektorka za pośrednictwem von Schilde. I że napadli na nich zawodowi zabójcy, którzy zabili Ragorna i uciekli. On sam ledwo przeżył, ale stracił swego obronnego psa.