Dziewczyna trochę zwolniła przed bramą. Kolejka do miasta była dosyć długa, więc nie bardzo jej się śpieszyło do końca ogonka... Jednakże nie chciała by ktokolwiek ją wyprzedził. Doszła spacerkiem do kolejki i stanęła na końcu nie bardzo rozglądając się po ludziach przed nią. Jedynie zaciekawiła ją drzewo rosnące pośrodku... Niemniej jednak błagając w myślach, by kolejka ruszyła jak najszybciej, zaczęła sobie nucić przy czym przytupywała do rytmu nogą.
__________________ Sore wa... Himitsu desu ^_~ |