Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-05-2022, 07:53   #397
Mi Raaz
 
Mi Raaz's Avatar
 
Reputacja: 1 Mi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputację
Weston Gallery, British Museum.

Uśmiech pojawił się na twarzy Gwen.
- Urwę łeb suce, gdy przyjdzie czas - nie mieli wątpliwości, że chodziło o Annę.

Po chwili rozmarzenia Brujah przeniosła spojrzenie na Spoona.

- Brusila złapała jednego z nich. Zrobiła z niego swojego ghula. Zaczęła zbierać o nich informacje. I powiedziała, że nie mogę wiedzieć nic więcej. Zakładała, że może wpaść w ich ręce. Jej kontaktem był ktoś z ludzi Lockhego. Ale wiesz już, że Lockhe nie żyje. Wiem, że Antigen wziął żywcem kilka osób z Shard. Ustalimy gdzie jest ich siedziba i wyrwiemy im serca. Ci tutaj to piechota liniowa.

Arwyn podeszła do Spoona i wzięła go pod ramię wskazując podbródkiem na jednego z oczywistych agentów.

- Stracisz czas. Wystawisz się. Oni nic nie wiedzą. Trzeba dotrzeć do kogoś wyżej. Rozpracowanie Antigen to jak gra w szachy. Oni podsuwają nam pionki, żeby sprawdzić co umieją nasze figury. A my musimy się skupić na tym, żeby to ich figury pozbijać z szachownicy.

Gdy Gwen mówiła do Spoona Cath odczytywała swoim analitycznym umysłem zupełnie inne informacje.

Złapała jednego.
Zrobiła z niego ghula.

Byli niewiarygodnie blisko agentów Antigen. W miejscu publicznym, gdzie nikt nie chciał rozlewu krwi. Mogli już nigdy więcej nie mieć okazji do spotkania na neutralnym gruncie bez karabinów i rozbryzgów krwi.
 
__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.
Mi Raaz jest offline