Na piętrze gości przywitały cztery zbroje, tudzież kilkoro drzwi, prowadzących - jak się okazało - do biblioteki, pokoju muzycznego i pomieszczeń przeznaczonych dla służby.
Caelen muzyką zbytnio się nie interesował, skierował więc swe kroki do biblioteki. Miał nadzieję, że znajdzie jakąś książkę o Barovii i jej mieszkańcach.