Lekcje
Shieska zamrugała dwa razy.
- Szybko przeszliście z ludzie są dla siebie mili do przybijania jaj – rzekła, ale potem westchnęła - Tylko, ja zazwyczaj lepiej pamiętam te zł. Ale jeszcze raz dziękuję za pomoc. Co do Troy, to mieszkańcy składają z mieszaniny przybyłych Mino-amazończyków i miejscowych Uzerczyków. Nim dalej od morza tym więcej jest tych drugich. Bywają tarcia, ale raczej skierowane są ku starej arystokracji. Kraj jest monarchią stanową z ograniczonymi przywilejami dla mieszkańców miast. Ludzie są tu bardzo krewscy, i podobno jest to drugi po Aerugio kraj pod względem ilości szermierzy natchnionych. Narodową bronię jest krótki miecz i lewak. W kraju panuje łagodny matriarchat. Dziedziczą matrylinearnie, a część stanowisk jest zarezerwowana tylko dla kobiet. Górale żyją w bardzo dużych rodzinach rządzonych przez Dostojną, która jednak nie ma według prawa władzy, choć ma do powiedzenia więcej niż niejeden burmistrz czy Prefekt i słuchają się jej wszyscy potomkowie. Najwyższą arystokrację stanowi dwanaście amazońskich rodów wywodzących się wedle podań od towarzyszek-kochanek Artemidy. Jest też kilka rodów Uzerskich rządzony przez „Najdostojniejsze”. W tym kraju mężczyzn ma się za głupich i myślących tylko o jednym. Największą obrazą dla kobiety jest kradzież nasienia jej rodu, bardziej niż nasienia jej męża….. Wieczorek integracyjny.
Edward podrapał się po głowie
- Ale te wyprawy były niebezpieczne i…
- I o to chodzi… Nie jest łatwo biernie czekać, aż twoi bliscy wrócą… lub nie. - powiedział Aldphonse – A co jeszcze mówiłeś w ostatnich wywiadach
- Dementowałem plotki o bliźniaczkach, mówiłem o tym, że nie zamierzam iść na front, że na szczęście nie zanosi się na to abym był ojcem, że nie cierpię xingijskiej i piastiańskiej kuchni, zareklamowałem rękawiczk8i Lorenca, pochwaliłem występ tej aktorki z tego horror… myślisz, że o o nią chodz7? - zapytał niepewnie.
Wielkie królestwo Troy.
- A potrafisz zorganizować wypadek, aby odpadła komuś przypadkiem głowa?... To nie do końca sarkazm, bo by mi się to przydało. – rzekła do Akio.
- A co do ciebie Samuelu… Mój nauczyciel szermierki był wychowankiem szkoły Virona, ale nie przypuszczałem, że będę kiedyś musiała go odstawić. Pewnie któryś z rodów chciał nas sprowokować do pyskówki aby utrudnić sojusz pomiędzy, a potem byłoby gorzej i może ktoś by kogoś wyzwał na pojedynek.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Ostatnio edytowane przez Slan : 09-05-2022 o 07:59.
|