Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-05-2022, 12:27   #129
8art
 
8art's Avatar
 
Reputacja: 1 8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację
Skrzydło służby w pałacyku Metterichów

Miecz w ręku trapera chodził szybko zdradzając dłoń może nie wielce utalentowanego, ale z pewnością obdarzonego nie lichą eksperiencją fechmistrza. Starając się wykorzystywać ciasnotę ograniczył się do krótkich szybkich pchnięć, kilkukrotnie parując nawet z wykorzystaniem półchwytu w połowie klingi i szybkich kontr głowicą miecza w zwarciu. Ach żeby miał tak mizekordyje! Tedy rych-tyk wrażyłby ostrze krótkie pod pachę zbrojnego i zakończył pojedynek. Tamten jednak trzymał zasięg, ale taktyka Franza w koncu przyniosła rezultat. Przeciwnik wrzasnął pchnięty w udo tuż nad kolanem!

- Dość tego! Nie trzeba nam więcej rozlewu krwi. Dajcie nam stąd wyjść, a darujemy wam życie! posłyszał traper, konczący rozprawę z żołdakiem - doszło trapera. Sapiąc ciężko Mauer przyłożył sztych pod gardło zbrojnego, któremu dopiero co upuscił juchy i zaśmiał się głośno:

- Kurwości, zaprawde godziwa to wielce obietnica. A czemuż to nie mielibym was wyrżnać jak prosiaków na świniobiciu i sami sobie życia darować, co? Teraz się układać chceta kurwie syny!? Trochę późno kpie sromotny. Chyba coś bardziej się postarać musicie, bo nad wami teraz srogie termina, takoż myśl szybko!
 
8art jest offline