Przeciwnicy jakby się rozluźnili. Usłyszałeś nawet szept " Nie wiedziałem, żę tak łatwo pójdzie". Uśmiechnąłeś się w duchu. Zobaczyłeś już ich rostawienie. Było ich dziesięciu. Każdy chował się za jednym cywilem, oprócz jednego który był z tyłu korytarza i kucał. Celował w was karabinem. Kontrolował całą sytuacje. Zaciekawiło Cię jedno. Wszyscy z dziewięciu cywili żyło. |