Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-05-2022, 16:36   #1139
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Paktowanie z Zimą…
- Bardzo mi miło, że przepraszasz za ludzkość… Zaraz moje serce się roztopi i odkryję w sobie dobro, a na świecie zapanuje wieczna wiosna. – Rzekła i zaśmiała się zimno, aż duszą Migmara szarpnęły dreszcze – Nie, my pierwotne duchy nie mamy w sercach krztyny litości dla waszego rodzaju… Choć oczywiście mógłbyś coś dla mnie zrobić w zamian za zdrowie tej przemądrzałej kobiety, co wierzyła, że wie wszystko, choć nic nie wiedziała… – potem zamyśliła się – Prosisz o bardzo wiele. Chciałbyś być bohaterem, nowym awatarem, ale bez ryzykowania konsekwencji swoich czynów. To bardzo wiele, bo nawet gdybym dała ci taką moc, to tylko od ciebie zależą rezultaty twoich działań. Nawet u szczytu swej potęgi, gdy prawie świat pożarła zima, nie byłam w stanie odbierać wam woli. Więc w tym wypadku niewiele mogę pomóc…

A wtedy do pokoju wchodzi Jorogumo.

Gdy Migmar rozmawiał z Trupiookim, do pokoju weszła Jorogumo. Promieniała samozadowoleniem, choć była też widocznie wyczerpana. Uśmiechnęła się do nich i zawołała.
- Kto je nowym bohaterem Portu Angolkin! – Zrobiła piruet i rzuciła im gazety.
Napisano, że dzielna wieszczka ruszyła w pogoń za zamachowcami. W trakcie wspaniałej i zażartej walki pozbawiła ich głów, później pokazała je na widok publiczny. Niestety, przewodzący im Król Oni i jego pomagier powiązany z Meelo, uciekli. Potem było dużo gadania o polityce, duchowym rozkładzie i mrocznej przyszłości.
Trupiooki parsknął.
- Byłem najlepszym mordercą republiki, a jestem cholernym Ogrem.

Daichi I Aiko vs kids.

Rin zanurzył głowę i trzymał ją tam dobrą minutę, aż w końcu trzeba było go wyciągnąć. Był otrzeźwiały, ale widać już było oznaki nadchodzącego kaca.
Tymczasem Asami skończyła rozmowę telefoniczną o malowaniu samolotów, a potem i zwróciła się do Daichiego.
- Przykro mi z powodu tego co się stało… Ale ludzie w dużej grupie przeistaczają w stado wieprzomałp… Cholera nie spałam od wczoraj…
Tymczasem Kohaku i Kuni kontynuowały dyskusję.
- Jak nie jest to twój chłopak, to znaczy, że mogę do niego startować? – zapytała Kuni.
- Tak, jak chcesz. – rzekła Kohaku.
- Hej, Tobio, jestem wolna jakby co. – pomahała do Tobia szczerząc się. Tobio zrobił wielkie oczy, i cofnął si
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest teraz online