Edlaue WCIĄŻ był półprzytomny, z zamkniętymi oczami wyrecytował: - Dzień Dobry wysoki sądzie:
- W kwestii paktowania z istotami poza wymiarowymi w parku deklaruje niewinności. Jest to prawda, ale znów wyjęta z kontekstu. Musiałem przebiec całe wyspy Brytyjskie, ale w końcu znalazłem Panią Kapłankę Belle, która wyjaśniła mi sytuacje: Elfy to śnienie i nierealność, a ten świat jest fizyczny i logiczny. Oberon drugi znalazł sposób obejście barier wokół fizycznego świata. Jeśli Książę Olch pojawił się na Ziemi, to znaczy, że musiał jakoś je obejść. A to zdawało się niemożliwe w długiej historii magii tego świata. Wykorzystał cywilów do zebrania energii ze snów. Nie mogliśmy go jednak dotknąć bez wejścia w pakt. Gdybyśmy go nie powstrzymali, bez przeszkód zebrał wystarczającą ilość mocy, żeby zniszczyć tę barierę, zamieniając ten świat w oniryczny koszmar a ludzie w elfich niewolników. Było to konieczne, żeby uratować miasto.
- Także jeżeli spojrzeć na to zero — jedynkowo musieliśmy wejść z nim w pakt, żeby być w stanie z nim walczyć. Daliśmy mu więcej energii, ale podczas gdy ja ruszyłem szukać informacji. W nadziej na odnalezienie Ojca Oberona drugiego, walczyć reszta drużyny zmusiła księcia do zużycia energii, którą zebrał, powstrzymując jego zamiary opanowania świata.
- Nie powinien mnie więc dotyczyć zarzut o użycie mocy w sposób zagrażający życiu i zdrowiu osób cywilnych. Ponieważ nie uczestniczyłem bezpośrednio w walce zajęty zbieraniem informacji.
- W kwestii stawiania oporu podczas zatrzymania deklaruje niewinność. Mogłem w każdej chwili zdjąć obrożę, zbiec lub zwrócić się o pomoc do mojej biologicznej Matki, która jest boginią z innego wymiaru, powodując konflikt między wymiarami. Diana ma podobne możliwości. Oboje z nich nie skorzystaliśmy co w mojej opinii dowodzi że kontrolujemy swoje moce i nie stanowimy zagrożenia.
- W kwestii o naruszenie nietykalności cielesnej agenta A.E.G.I.S na służbie. Przyznaje się do winy i wyrażam skruchę.
- Pragnę jednak zwrócić uwagę na pewne okoliczności łagodzące. Agenci odwiedzili nas w nieodpowiedniej chwili podwyższonych emocji mój towarzysz i przyjaciel książę M'olibden niespodziewanie odszedł z drużyny i naszej planety. Doznałem objawienia od mojej boskiej Matki, w którym poinformowała mnie, że zostałem powołany do życia, aby pokonać super łotra Króla Feniksa co spowodowało u mnie kryzys tożsamości, z którym wciąż się zmagam. Przyznaje, że byłem do agentów nastawiony antagonistycznie z powodu reakcji publiki na nasz bohaterski wyczyn. Było moim błędem niewybaczalnym mimo okoliczności. Wysoki sądzie przyznaje, że choć podobne oplucia zdarzają się na każdym proteście, teraz rozumiem, że od herosów i osób obdarzonych super mocami oczekuję się więcej. Dlatego zamierzam pójść na terapię aby nauczyć się pracować nad własnymi emocjami oraz lepiej zrozumieć różnice pomiędzy moim ojczystym wymiarem a Halcyon City gdyż po tym zajściu widzę, że mam w tej kwestii pewne braki, mimo że mieszkam tu już 5 lat.
Tom Eddiego był spokojny i pełen szacunku dało się jednak wyczuć, że obroża blokująca moc działa na niego negatywnie. Sędzina mogła bez trudu stwierdzić, że dzieciak zachowuje się jakby był pod wpływem silnego środka uspokajającego i wyraźnie walczy z nienaturalną sennością.
Ostatnio edytowane przez Brilchan : 15-05-2022 o 19:16.
|