Ja mam taką filozofię, że gram w oficjalne settingi zgodnie z intencją autora. A jak chcę coś własnego, to po prostu tworzę swoje, autorskie. Grając w takim kanoniczym świecie wciąż mamy sporo pola do popisu w kwestii kreatywności. Po prostu korzystamy z gotowej scenerii.
Warhammer fantasy to na tyle ciekawy i obszernie opisany świat, że nie widzę większego sensu go zmyślać/zmieniać. Tak jak nie zmyślałabym/zmieniałabym Śródziemia, Tamriel, Zapomnianych Krain, Greyhawka, Królestw Północy z sagi o wiedźminie itd.
Cytat:
Napisał Dekline Co do magów krasnoludów, to przecież nie tak że nie moga tylko bardziej ... Nie chcą |
Jeśli mowa o drugiej edycji, to i nie chcą, i niezbyt mogą. Tylko krasnoludy chaosu mogą w pełni czarować bez użycia trików typu runy, głównie dzięki błogosławieństwu Hashuta, ale nawet z nim płacą za to straszliwą cenę. Ciało będące naturalnie odporne na magię buntuje się wobec użytkownika takich mocy i powoli zamienia w kamień.