Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-05-2022, 22:50   #130
shewa92
Kowal-Rebeliant
 
shewa92's Avatar
 
Reputacja: 1 shewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputację
Istoty, jakie spotykali na swojej drodze, próbując dogonić Tsuto zdecydowanie różniły się od goblinów. Mharcis nie ukrywał, że taka zmiana nie bardzo mu odpowiadała, ale nie wątpił, że Inevera jest zadowolona. Wciąż słyszał w głowie jej komentarz podczas walki na górze. Zdecydowanie nie chciał usłyszeć kolejnego.

Strażnik miejski, podobnie jak Vall zauważył, że jego zdolności rozwijają się szybciej, niż mógłby się spodziewać. Podczas ostatnich dwóch potyczek odkrył, że już samo złorzeczenie w myślach w połączeniu z buzującą w nim magiczną mocą, mogą sprawić, że zadawane przez niego rany, są o wiele dotkliwsze, niż powinny. Widział, jak po celnym trafieniu w klatkę piersiową Pomiotu Grzechu, ciało wokół rany jakby zapadało się na jego oczach, a fala magicznej mocy, którą posłał w stronę... demonicy, łamie jej kark. Jeszcze kilka dni temu, to było zdecydowanie poza jego zasięgiem.

Mharcis uświadomił sobie jednak jeszcze jedną rzecz. Nadal był śmiertelny i chociaż jego ataki były groźne, to jego ludzkie ciało nadal było wrażliwe jak wcześniej, o czym niemiło się przekonał przyjmując uderzenie od Pomiotu. Na szczęście nie był podziemiach sam.

-Dziękuję Ci Verno. Niewiele brakło, a byłoby po mnie. Mam u Ciebie dług. - uśmiechnął się do paladynki - Wiem, że gonimy Tsuto, ale może warto się tu rozejrzeć? Wrogowie, których spotykamy coraz bardziej mnie niepokoją, a to pomieszczenie wydaje się być... ważne. - Zwrócił się do pozostałych.
 
__________________
Potrzebujesz pomocy z kartą do Pathfindera lub DnD?
Zajrzyj do nas!
shewa92 jest offline