19-05-2022, 12:16
|
#33 |
| - Prowadź. Ja będę pilnował tyłów. W tym świetle Zygfryd może zbyt późno dostrzec zagrożenie - zgodził się khazad.
Trzymał miecz w pogotowiu, tarcza również była w dłoni. Nie był pewien, czy faktycznie dostrzeże niebezpieczeństwo przed człowiekiem. Ale przynajmniej stanie między nim, a zagrożeniem. O elfa się nie martwił. Długouchych trudno było zaskoczyć.
|
| |