Cytat:
Napisał druidh Jeśli dobrze pamiętam kanał jest przez korepetycje Mag. Mogę się mylić, jest trochę późno.
Roz wręczy kartkę napisaną po estalijsku:
"Mój kupiec ma ogon od organizatorki naszego przyjęcia.
Ona się czegoś obawia." Do wręczenia wujowi przy okazji wizyty. Kartka będzie symulować pracę ucznia nad nauką języka. |
Tak, przez korepetycje. Z tym, że na korepetycjach jest obecna Mag, a nie on. A że Manfred nie czyta w myślach Roz ani nie ma daru prekognicji, i nie wie, że będzie miała dla niego karteluszek, to go w domu swojej siostry raczej nie będzie. Ale rzucę kostką, a nuż...