Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-05-2022, 00:00   #45
Lua Nova
 
Lua Nova's Avatar
 
Reputacja: 1 Lua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputację
Lenkster, lecznica Melissy

Po powrocie do miasteczka, Melissa miała pełne ręce roboty przy rannych. Ale nie był to żaden problem. Lubiła pomagać innym i cieszyła się bardzo, że nikt nie przypłacił życiem wyprawy na gobliny, a nawet udało im się kogoś uratować, choć ten ktoś, mógł przysporzyć jej pewnych kłopotów. Tak długo jak doglądała Olgę i Wilhelma, starała się o tym nie myśleć.
Czas mijał jej szybko, zwłaszcza, że co chwila ktoś wpadał w odwiedziny. A to Perta i Inez, a to Klara, młodsza siostra Olgi. Cieszyło to młodą medyczkę, lubiła towarzystwo. Raz nawet przyszedł wielebny Godfrey w towarzystwie siostry Yvonne. Podziękowała im serdecznie za ofertę pomocy, ale spokonie dawałą sobie radę przy swoich pacjentach. Wykorzystała za to sposobność, by porozmawiać z kapłanem na stronie i poprosić go, by zachował informację o miejscu pobytu Melissy dla siebie, gdyby zdarzyło mu się wrócić do Bechafen i spotkać jej byłego narzeczonego.
- Zerwaliśmy zaręczyny i rozstaliśmy się w nienajlepszych stosunkach, wolałabym by nie wiedział gdzie jestem. - Poprosiła kapłana.

Podczas rekonwalescencji, młody Wilhelm miał sporo czasu by poznać bliżej Olgę i się z nią trochę zaprzyjaźnić. Wyraził swoje uznanie dla jej umiejętności walki. Nie szczędził też pochwał pod adresem Bruno. A kiedy w pierwszych dniach leczenia, źle się czuła, zabawiał ją śmiesznymi anegdotami z dzieciństwa. jak choćby jak razem z braćmi wydrążyli dynie sąsiada i nasrali do środka, przykrywając odciętą górą i zostawiając na polu.

Kiedy pacjenci Melissy wracali do zdrowia i nie musiała im już poświęcać aż tyle uwagi, zwłaszcza, że całkiem dobrze czuli się w swoim towarzystwie. Postanowiła poświęcić resztę czasu na poćwiczenie łucznictwa. Fatalnie strzelała, widać to było wyraźnie podczas wyprawy na gobliny i powinna choć troszkę się podszkolić, by wspomóc towarzyszy. Do Bastionu droga daleka, a i tamtejsza okolica była niebezpieczna. Nie chciała zawadzać.

Ponieważ Hektor jako jedyny nie został ranny, został oddelegowany razem z Andreą, by pozałatwiać sprawunki i sprawy związane z wynajmem lecznicy. Melissa opuszczała Lenkster i nie wiadomo czy i kiedy tu wróci. Budynek, który wynajmowała na gabinet, nie będzie jej już potrzebny. Zamierzała zabrać się ze wszystkim swoimi ludźmi do Bastionu i spróbować szczęścia. Kto wie, może uda jej się zacząć wszystko od nowa?
 
__________________
Nawet jeśliś czysty jak kryształ i odmawiasz modlitwę przed zaśnięciem, możesz stać sie likantropem, gdy lśni księżyc w pełni...
Lua Nova jest offline