Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-05-2022, 21:51   #1145
Guren
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
W domu Kaburagich
Daichi na widok Tsuruchi w drzwiach nastawił herbaty i poszukał ciastek.
- Tsuruchi jeśli twój klient od tygodnia ci nie płacił, to nie powinno go lub ją zdziwić, że przestałaś przychodzić. Wtedy najszybciej się znajdują. I daj wtedy znać to pomogę zrozumieć, że ci wisi i jakie są skutki niepłacenia. Kiedyś się to robiło... Ekhm... Prawne skutki i takie tam.
A jak się nie znajdzie, to trudno. Szukaj innego klienta. Gadałaś z tamtą panią psycholog co ci mówiłem- czy nie potrzebuje asystenta albo chociaż sprzątania?


-"Jak taka dobra dziewczyna może przyciągać tyle nieszczęść?! I gdzie karma do kopnięcia, żeby się ogarnęła względem Tsuruchi?!" - dodał w myślach.

Potem zeszedł temat na nieoczekiwane zaręczyny. Wstyd przyznać, ale Daichi zdążył polubić Tobio, a przynajmniej nie widział powodu, żeby go wykreślać ze swojego życia. Z drugiej strony rozumiał awersję córki na takiego diabełka z pudełka.
- Duża zasługa w tym zamieszaniu od jednego mojego starego znajomego. - wyjaśnił Kaburagi- Ale cóż sprawa wyjaśniona, że nie było żadnych zaręczyn, nie uznajemy aranżowanego małżeństwa i ten...
-Poznałam go zanim Rin się urodził i Tobiobył wtedy głupim bucem. Pokonałam go wtedy w Tkaniu. Jeden wujek z Pustyni mu chyba nagadał, że jesteśmy zaręczeni i uwierzył. Skoro przejechał tyle kilometrów z mojego powodu to jest durniem.
-Jest w tym romantyzm.
- Rin wyszczerzył zęby. - Zobowiązać się na tyle lat.
-Wierzyć w oczywiste kłamstwo przez 7 lat to trzeba być naprawdę głupim
- skwitowała Fuyumi.
- Tia... Ale może nie jest taki zły. Pomógł nam. Przyjaźniłem się z jego ojcem - zauważył Daichi. W umyśle Tkacza Ziemi zaklikały się pewne obroty - i Suga jest dobrym handlarzem. No właśnie Tsuruchi! Straciłaś jednego klienta to może przyjęłabyś jako nowego Tobia? To dzieciak z dobrego domu, więc marne szanse, żeby wiedział jak sprzątać! Będzie miał z czego zapłacić, bo Solniczka- ten mój znajomy to nie dość, że solidny człowiek to ma wyrzuty sumienia za zamieszanie. Zadba o kasę na utrzymanie panicza jak nic! A jak nie to jego mąż zadba, żeby zadbał. A i mi się przyda, żeby ktoś doniósł jak Tobio sobie radzi. Pustynia bardzo różni się od Portu Aqua i może zachowywać się specyficznie, ale płacić będzie dobrze! Zadbam o to!
-Będę z tobą do niego chodzić. Na wypadek jakby zrobił coś głupiego.
- Kohaku ujęła dłoń przyjaciółki.
- Ja też pójdę! Uczy mnie Tkać - oświadczył Rin.
- Jest Tkaczem Wiatru?
-Nie, Piasku. Ale fajnie uczy. I uczyłem się u ciebie.... Ale nie przestanę chodzić na twoje lekcje.
-No dobra.
- dziewczynka wzruszyła ramionami jakby ktoś polecił jej kupić mleko w drodze do domu.
- Fuyu, weź wykaż trochę uczucia.
-Zważywszy na dodatkowe trudności w pracy masz prawo zażądać wyższej stawki Tsuruchi. No pójdę z tobą omówić umowę
- zaproponował Daichi. Trzeba złapać Karmę i nią potrząsnąć dla tej dziewczyny.
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. KubuÅ› Puchatek aka Winnie the Pooh

Ostatnio edytowane przez Guren : 22-05-2022 o 21:59.
Guren jest offline