- Ja... przeklnęłam? - spytała AIko, nieco zbita z tropu - Oh, rodzice! - krzyknęła, chwytając głośno powietrze - Cholercia! Zapomniałam o nich! A miałam rozmawiać o nich z panią Asami... - wzdychnęła, sfrustrowana - Dobrze, zrobię to następnym razem.
- A co do Twojego planu... - zastanowiła się. Może powinna była zaufać Hidekiemu? Ten jeden raz? Chodziło w końcu o jej rodziców... - Mooooże się zgodzę. Może. Musiałabym się namyśleć - przyznała z ociąganiem.
- Tylko Hideki? Zastanów się, co robisz, dobrze? - zakończyła z przestrogą w głosie. |