Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-05-2022, 23:13   #162
druidh
 
druidh's Avatar
 
Reputacja: 1 druidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputację
Roz postanowiła znaleźć Galeba i pomęczyć go zarówno o wizytę w banku o którą prosił kupiec, jak i o jakieś ustrojstwo w rodzaju pułapki lub cokolwiek innego, co mogłoby przekonać Ostwalda do ich szlachetnych intencji związanych z wyłapaniem wszystkich Skavenów na świecie, albo chociaż kilku w Nuln. Bez tego jak się zdawało nie mogli na zbyt wiele liczyć.

Zanim jednak zabrała się za to spotkanie postanowiła coś zjeść, a także dowiedzieć się od trochę bardziej doświadczonych kolegów po fachu, czy nie pamiętają z przedwojnia jakichś wyjątkowo trafionych transakcji. Uznała, że obnoszenie się z tematem, może przyciągnąć niepotrzebną uwagę, ale ponarzekać na wojnę i bankructwa oraz poszeptać, że zapewne jacyś kupcy i właściciele ziemscy dali radę wojennych konsekwencji uniknąć “fortunnie” pozbywając się majątku w przededniu inwazji mógł każdy. Do tego zjadła trochę kaszy z gulaszem, a potem wypiwszy kufel sikacza ruszyła do krasnoluda.

Po spotkaniu miała zamiar zmienić swoją tożsamość i rozpytać o połówkę czeku oraz akcję na cmentarzu wśród lokalnej szemranej społeczności. A może raczej wpierw zebrać plotki i sprawdzić, czy wieści o zamordowaniu Alfonsa rozeszła się już, czy też jest raczej ktoś zadbał o to aby w tej sprawie panowało milczenie. Szukała też wszelkich plotek dotyczących papierów wartościowych, fałszerstw lub po prostu kogoś, kto chciał zapłacić za czek z krasnoludzkiego banku.
 
__________________
by dru'
druidh jest offline