Młoty (stoneguard) to proxy White Lions (12 z command) z toporami i nowymi głowami.
Ciężka konnica (Dawnriders) to Dragon Princes lub proxy Silver Helms (16 z command) Z Windchargers zrobiłem Ellyrian Reavers (5) wysadzając z ich dizonaurowatych kóz na konie
Ze Spearman będą spearmani (50 z command) lub proxy Sea Guard albo Phoenix Guard, bo głowy, ręce i tarcze zmagnetyzowałem, wydrukowane hełmy i halabardy. A z łuczników (21 z command) są łucznicy, lub proxy Sisters of Avelorn. Zastanawiam się czy bladelordsow nie zrobić Swordmasters of Hoeth ale za nimi nie przepadam, wiec pewnie opuszczę.
Starshard Ballista to Bolt thrower (2) z załogami.
1 Smok , 3 Phoenixy (1 Flame i 2 Frost) i 1 Gryfon - wydruki.
Bannerblade to główny sztandar.
Całkiem łatwo jest przerabiać na lordów i bohaterów. Jest Eltharion i Teclis. Annointed łatwo zrobić z Lorda Regenta lub Elthariona.
Lumineth Realm Lords w wielu jednostkach straciło pióra na hełmach i tylko commands wyróżniają się jak rzymscy legioniści. Dla muzyków instrumenty przerabiałem z starych bitsów wfb, głównie wysokich i mrocznych elfów. Końcówki włóczni musiałem przycinać aby zmieścić w regimenty a większość figurek ma swoje dedykowane miejsce na podstawce, inaczej jest problem z ustawieniem. Zdecydowanie za dużo zabawy z tym miałem.
Prawie drugie tyle większości jednostek mam pomalowanych w oryginalnym niekonwertowanym AoS i pewnie kiedyś pójdzie na sprzedaż. Z za dużym rozmachem zacząłem a życie zweryfikowało ambitne zamiary.
Cała przerobiona armia czeka wciąż od ponad roku na pomalowanie. I mam nadzieje, że to kiedyś będzie dokończone. Miało być Grimdark w czarnym matowym stylu lub epickim białozłotych po kolana obryzganych w błocie i krwi. Choć ten drugi scheme zostawię chyba dla Kiselvu (jeśli wyjdzie) to będzie pasować do słowiańskiej husarii, jeśli w ogóle zostanie to wydane