Ksiądz Bonifacy otarł pot z czoła, przeżegnał się i otworzył drzwi po lewo. W sumie sam nie wiedział dlaczego ale poczuł, jak dostaje gęsiej skórki. Dłoń duchownego zacisnęła się mimowolnie na srebrnym krzyżyku, który w niej trzymał.
__________________ Cóż może zmienić naturę człowieka? |