Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-06-2022, 19:59   #36
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Campo Viejo Zobacz post
Nie. Musi się podporządkowywać tylko ten, który się zgadza na takie narzędzia na sesji. I tyle. Kto nie chce się podporządkować, ten szuka sobie sesji/grupy, która z tego nie korzysta.



Nie. Są to narzędzia, które można dodać do panelu sesji w formie dodatkowego decku kart. MG, który nie chce tego dodawać do istniejącej już sesji to nie robi nic, a przy zakładaniu wirtualnego stołu po update nowych funkcji, może nie ładować tych kart do opcji stołu.
Jak nasza kostnica forumowa - też jest, a czy jest uruchamiana i korzystania na sesji to wybór preferencji.
A to, że w podręczniku jest coś napisane jako zalecenia lub porady to wybacz, ale nikomu nikt pistoletu do głowy nie przystawia, że jest tylko jeden właściwy sposób na granie. Jak sobie MG z grupą na początku ustali, tak jest a przynajmniej idealnie by było, aby sobie takie sprawy organizacyjne ustalać.

Jeżeli przez internet można się umówić co do niemal wszystkiego, długości postów, częstotliwości pisania, formy osoby i czasu pisanych postów, klimatu, konwencji i inne technikalia, to umówienie się czy są jakieś granice lub jak reagować w sesji w sytuacjach jakby nie było ekstremalnych, jest problemem tylko dla tych, którzy chcą mieć z tym problem.

I nie tylko na zachodzie. Gdziekolwiek na świecie ludzie mają prawo umawiać się na sposoby grania, które dają im frajdę. Niefajne takie odbieranie komuś wolności grania jak chce w imię własnych zasad - nie chcesz, nie graj i graj z kimś kto chce grać jak Ty. Graj i daj grać innym. Ja bym wolał gdyby w rekrutacji było napisane czy będzie karta X lub jakie granice ma mieć sesja, itd.. Wtedy wiem czy chcę się zgłaszać czy nie, żeby nie było rozczarowań dla żadnej ze stron.

Graj jak chcesz.
Rozumiem, że nie cechuje cię zbyt duży poziom wyobraźni, ale spróbuj, tak przez moment. Te narzędzia są częścią ideologii politycznej - dokładniej tej samej, która zamienia znane marki filmów i seriali w polityczną propagandę. Dokładnie tej samej, która płacze nad losem rzekomych "ofiar", a jak tylko te dostają trochę władzy to stają się prześladowcami.

Te tak zwane "safety tools" i "trigger warning" są narzędziami wykluczającymi i dyskryminującymi. Normalizują i propagują głębokie problemy psychiczne - tak jak to Alex napisała "ataki paniki", czy "drgawki". Są kolejnym elementem do układanki tworzenia atmosfery strachu. Oczywiście RPG nie jest niczym aż tak ważnym, ale jak połączy się tą niszę z filmami, książkami, gazetami, audycjami radiowymi i propagandowymi stronami internetowymi (maskującymi się jako serwisy informacyjne), a także z zabawkami, grami planszowymi, sportem, szkołą itp itd to tworzy się coś co przypomina atmosferę strachu produkowaną w pierwszych latach rządów nazistów w Niemczech.

Przykład z gier planszowych. Nazwy nie pamiętam, ale widziałem pudełko i nawet wyglądało fajnie. Przygodówka, chyba kooperacyjna, która wyglądała trochę jakby symulacja RPG raczej dla młodszych odbiorców. Sprawdzam w internecie i sporo ludzi napisało ostrzeżenie, że jest tam w środku promocja homoseksualizmu. Mogłem się pomylić i kupić to. I teraz co by było jakby był zakaz pisania takiego ostrzeżenia w internecie, bo rani to czyjeś uczucia? Straciłbym kasę.

Inny przykład. Filmy Marvela. Niby miały dużo fanów, niby filmy tworzone dla tych fanów, ale od czasu do czasu przemycali sobie jakąś politykę, żeby nagle zwymiotować na widzów olbrzymie dawki złowrogiej ideologii politycznej.

I te przykłady mnożą się, bo to tak zawsze zaczyna się.
1. No zgódź się, co ci szkodzi, ludzie będą mieli wybór.
2. No zgódź się, co ci szkodzi, że będzie promowane w podręcznikach do rpg.
3. Zamknij ryj i używaj tych narzędzi albo nie pojawiaj się na konwentach i na serwisie do gier rpg.
Cytat:
Napisał Avitto Zobacz post
Świadomie lub nie, Anonim robi to samo (wybacz wywołanie, ale jesteś idealnym przykładem) - bowiem jego bogaty zbiór przeprowadzonych gier świadczy o nim samym i jego stylu. Większość z tych gier jest napisana na podobnym poziomie dojrzałości i odwołuje się do tych samych ekstremów. Wiadomo zatem, z kim masz do czynienia.
Spoko, ale rozmowy, czy sprawdzenie historii wcześniejszych gier to nie jest "safety tools".
Cytat:
Napisał Luc du Lac Zobacz post
Anonim, niepotrzebnie się ciskasz. S-T nic ci nie zabierają, używają ich osoby które odczuwają taką potrzebę. Pojawienie się takich zasad, cóż, sam miałem pewne obiekcje, ale nie mam z tym żadnego problemu. Rozumiem ich zasadność.
Twoja wypowiedź coś mi przypomina. Odnośnie niepotrzebnego ciskania się to wiem, ale nie z tych powodów, które przedstawiłeś. Niepotrzebnie ciskam się, bo przeczyta to - w ekstremalnych porywach - jakieś 50 osób (tak naprawdę 5 razy mniej).
Cytat:
Napisał Dhratlach Zobacz post
Sprawdza się rewelacyjnie przy klasycznym stole, choć powinno dać nieźle radę głosowo, czy na kamerce. Co do formy czysto pisanej... proponuje by gracze sobie dali notkę w notesie na LI co ich gryzie i czego nie chcą. Ułatwić MG i tyle, bo i tak sprawdza się notes. Tym sposobem unika się papierologii, bo kiedy i z kim ją robić? Wszyscy wypełniają i przesyłają razem z kartą? Czy po wybraniu graczy i niemiła niespodzianka dla MG, bo mamy wspaniałą postać, ale niekompatybilną ze światem gry?
Masz opcję, żeby napisać sobie samemu notatkę? Ja miałem, ale Campo i Johan mi ją zabrali.
 

Ostatnio edytowane przez Anonim : 13-06-2022 o 20:05.
Anonim jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem