Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-06-2022, 13:31   #141
Lynx Lynx
 
Lynx Lynx's Avatar
 
Reputacja: 1 Lynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputację
Von Werk wyczuwał, że nie są tu chyba za bardzo mile widziani i chyba tylko eskorta trzymała co poniektórych w ryzach. Wymieszanie szyku dało też okazje, aby sobie trochę pogadać oraz poplotkować z towarzyszami podróży i jako tako większość orszaku na miejsce dotarła. Oprócz tych nieszczęśliwców z tamtej spalonej wiochy niech im ziemie miękką będzie. Drugą rzeczą jaka rzuciła w oczy Morgdenowi po niemiłych spojrzeniach miejscowych to Tileańczyk najwyraźniej mocno osadzony już wśród miejscowych. Zabłysła mu przeto kolejna myśl jakby tu w łaski Panicza się wkraść. Przeto jak prowadzili go do przydzielonego mu pomieszczenia był podwójnie zadowolony. Zarówno ze swojego planu jak i z faktu przedstawienia go jako "Morgdena von Werka". Wyszło na to, że wstępnie jego opowieść się przyjęła.

Przed balem poświecił sporo czasu na ogarnięcie siebie jak i swego ubiory po podróży i związanej z nimi trudnościami. Przygotowywał się zarówno mentalnie do wejścia w tą całą sieć powiazań intryg itp. rzeczy z jaką takie uroczystości szlachecki nieodłącznie się wiązały. Jego najlepsze szaty były w tileańskim stylu i liczył na zwrócenie uwagi i okazje do rozmowy Panem Kanclerzem. Był ciekaw jak ktoś obcy wyrobił sobie aż taką pozycję, a kąski wyłapane na uczcie pewnie zapewnią łaskę Detlefa.
Rzuty: 55,36,88,37,76.
 

Ostatnio edytowane przez Lynx Lynx : 21-06-2022 o 13:32. Powód: rzuty
Lynx Lynx jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem