Nie do końca rozumiem koncepcję tego Logosu i Mythoi. Czy ona mają być sprzeczne ze sobą?
Wspomniałeś coś o szachistach, a że ja lubię szachy to moja postać jawi mi się jako miejscowy, powiedzmy urzędnik, lubiący od czasu do czasu pograć. Stateczny facet około 50. Ogólnie lubiany i szanowany. Żona i dwoje dzieci. To tak w skrócie. Bo i na tym chyba opierałby się jego logos. A teraz te Mythoi... budzi się w nim jakiś narwaniec? O to chodzi?
__________________ Cóż może zmienić naturę człowieka? |