Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-07-2022, 00:03   #28
Deszatie
Markiz de Szatie
 
Deszatie's Avatar
 
Reputacja: 1 Deszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputację
Dlaczego mit objawił się w waszej postaci?

Podobieństwo sytuacji życiowej bohatera do mitycznego żywota Bragiego, w tym oskarżeń o zabójstwo (kalectwo) brata swej żony

Jaki ból skrywa wasza postać?
Czyn z przeszłości, który na zawsze zmienił życie Aksla

Mantra:
„Dojrzałość to prowadzenie skromnego życia dla jakiejś większej idei...”

Aksel opętany myślą o karierze pisarza, był zdolnym i obiecującym studentem literatury... nieco próżnym, utwierdzonym o swym wielkim talencie również przez grono profesorów i krytyków. Wydał zbiór nowel i poezji, odnosząc nawet pewien sukces i będąc nazywanym nowym wcieleniem J.D. Salingera.
Zakochał się bez pamięci w Coleen, wzięli szybko ślub, lecz po kilku latach to ją zaczął obwiniać o swe porażki na gruncie twórczości i traktował wyjątkowo źle. Ciągle też pracował i przeżywał katusze nad swą nieukończoną idealną powieścią. Któregoś wieczora brat Coleen przyszedł rozmówić się z Akslem, niemal natychmiast wywiązała się sprzeczka. Celowo sięgnął po rękopis jeszcze nieukończonego dzieła i podpalił je. Młody twórca wpadł w szał, w amoku zepchnął brata żony ze schodów. Konsekwencją było nieodwracalne kalectwo i rozstanie z Coleen. Zdarzenie uznano to za wypadek, uniknął wyroku, żona zeznała, że jej mąż nie ponosi winy, lecz nie była w stanie mu wybaczyć.
Pogrążony rozpaczy przestał pisać, utonął w złości i zgorzknieniu. Zaczął sięgać po alkohol, staczał się, nie miał stałego źródła dochodów. Występy artystyczne kończyły się zazwyczaj pijatyką, w knajpach zadziwiał postronnych swoją elokwencją , często stawiali mu kolejkę za rymy i improwizowane sentencje przy dźwiękach gitary. Ktoś prześmiewczo nazwał go „skaldem” i ta ksywa przylgnęła do Bornemanna. Los jednak dał mu szansę, bowiem odziedziczył mały antykwariat po dalekim krewnym, znajdując tam dawne tęsknoty literackie i muzyczne. Wydawało się, że odnalazł remedium na doczesne troski i nowy cel. Uciekł od problemów w miejsce o prawie magicznej aurze. Niegasnący ból straty towarzyszył mu jednak nadal, tragiczne niespełnienie od kilkunastu lat rzuca mroczny cień na jego codzienną egzystencję...

Motyw Mythoi:

relikt - puchar Bragiego, podnosi moc wpływania na innych i zdolności magiczne takie jak: moc magicznych inskrypcji, boska charyzma, boska mądrość, manipulacja ludźmi za pomocą poezji i muzyki, znajomość wszystkich współczesnych i pradawnych języków, szyfrów itp.

Motyw Logos:

Ważne zdarzenie - rozstanie, niespełnienie, nieukończona powieść, utwór muzyczny, idea...

Celowałbym w pogranicznika, lecz w razie potrzeby dostosuję się do reszty wybudzonych, aby było to spójne.
 

Ostatnio edytowane przez Deszatie : 07-07-2022 o 00:05.
Deszatie jest offline