Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-07-2022, 15:12   #31
Pliman
 
Pliman's Avatar
 
Reputacja: 1 Pliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputację
Z zasady Henry był osobą bardzo uczciwą. Jednowymiarową. Zupełnie zmieniał się jednak gdy oddawał się swojej pasji - szachom. Lubił kombinować, zwodzić przeciwnika, prowokować i udawać. Wielką frajdę sprawiało mu też spektakularne poświęcanie figur, by osiągnąć lepszą pozycję. Czasami – ostatnio coraz częściej i wyraźniej – postrzegał szachownicę jako realne pole bitwy, z żywymi żołnierzami, z dworskimi intrygami w otoczeniu króla. Widział ich myśli, ich strach i ich radość. Podobało mu się to, a jednocześnie trochę przerażało. Mam dobrą wyobraźnię, tłumaczył sobie.
Z początku nie miało to wpływu na jego realne życie. Jednak od jakichś kilku lat było inaczej. Zmiana zaczęła się mniej więcej w okresie kiedy awansował na stanowisko kierownicze. Zawsze był osobą pracowitą, sumienną, dokładną. Te cechy prezentował w dalszym ciągu. Teraz posiadał również władzę. Niewielką, jednak lubił ją wykorzystywać. Żonglerka premiami, nie do końca sprawiedliwe przydzielanie zadań, traktowanie podwładnych – swoich byłych kolegów – z góry. Nie można było powiedzieć żeby Henry stał się draniem, jednak ewidentnie czerpał satysfakcję z możliwości pokazania ludziom gdzie ich miejsce.
Być może powodem takiego zachowania było jego ciężkie dzieciństwo. Domowe piekiełko, które urządzał jego ojciec musiało zostawić skazę na duszy syna. Pijackie awantury, przemoc fizyczna, nieuzasadnione krzyki, wyzwiska. To wszystko było obecne w jego życiu przez niemal 16 lat. Dopiero gdy Henry był nastolatkiem jego matka zdecydowała się zakończyć toksyczny związek.
Wydawałoby się, że po latach można wybaczyć, zapomnieć. Czas leczy rany…
Przypadek sprawił, że awans Henrego niemal zbiegł się w czasie ze śmiercią jego ojca. Ojca, z którym Henry nie utrzymywał kontaktu od przeszło 20 lat. Za pośrednictwem swojego brata ojciec przekazał mu informację, że umiera. Prosił żeby syn się z nim spotkał. Chciał przeprosić, pogodzić się – przynajmniej tak twierdził stryj. Henry z premedytacją zignorował prośbę. Czy później tego żałował? Możliwe. Jednak nigdy o tym nie wspominał.


Szczegółowo:
Dlaczego mit się objawił: Zawsze objawiał się w szachach, wywołał go awans na stanowisko kierownicze, prawdopodobnie także trauma związana z ojcem.
Jak postać została rifterem: Katalizatorem przebudzenia Henrego stały się szachy. Gdy gra rzeczywistość staje się inna. Na chwile obecną nie do końca zdaje sobie jeszcze sprawę z doniosłości tych doznań.
Ból skrywany przez postać: Ciężkie dzieciństwo i odrzucenie możliwości pojednania się z ojcem.
Motyw Mythoi: Subversion – skłonność do pogrywania innymi, intryganctwa, wykorzystywania władzy.
Motyw Logos: Rutyna – poczucie obowiązku, perfekcjonizm, upór w dążeniu do celu.
 
__________________
Cóż może zmienić naturę człowieka?

Ostatnio edytowane przez Pliman : 07-07-2022 o 15:15.
Pliman jest offline