Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-07-2022, 17:28   #33
obce
 
obce's Avatar
 
Reputacja: 1 obce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputację


Ayo pochodzi z kochającej rodziny, która dbała, żeby drzwi ich domu były otwarte dla każdego. Od rodziców przejęła pogodny charakter, przekonanie, że w ludziach więcej jest dobrego niż złego i przeświadczenie, że każdy dzień trzeba przeżyć tak, żeby móc powiedzieć o nim coś ciekawego.

To roztrzepana marzycielka z ciągotami do eskapizmu. Skrupulatność, precyzja i punktualność to zdecydowanie nie są jej mocne strony. Zamiast tego potrafi godzinami po prostu wędrować po mieście ciągle znajdując coś interesującego za czym skręca w kolejną ulicę, kolejny zaułek, czasem zapatrzona w coś, co widzi tylko ona. Przeszła fazy fascynacji prawie wszystkim: od świadomego śnienia, mocy kryształów, teorią innych światów, do narkotyków, które oferowały przecież inny stan świadomości i odmienne postrzeganie. Kilka lat temu wylądowała w śpiączce na ponad rok, gdy ze znajomymi zmieszała peyotl z czymś co miało być szałwią wieszczą. Nie było.

Po wybudzeniu pozbierała się przede wszystkim dzięki swojej rodzinie i Rączce, którego traktuje jak przybranego, młodszego brata. To prawdopodobnie dzięki niemu nie trafiła do zakładu psychiatrycznego, gdy myliła jawę ze snem, miała zwidy i czasem trudno było złapać jej kontakt z rzeczywistością.

Teraz - po kilku latach - jej życie jest znowu w miarę uporządkowane. Potrafi funkcjonować samodzielnie, choć czasem traci równowagę i zaczyna miotać się pomiędzy epizodami niemal narkoleptycznymi, gdy przegrywa ze snem a takimi, w których z tym snem za wszelką cenę walczy. Na pewno towarzystwo pozostałych Rifterów pomaga jej tą równowagę zachować.

Obecnie prowadzi razem z Hernandezem wypożyczalnię i to jej partner jest tym pragmatyczną i praktyczną częścią ich małego zespołu. Ayo traktuje wypożyczalnię tak jak dom: je drzwi są zawsze otwarte dla każdego. Nie tylko dla klientów. W jednym z kątów stoi kolorowy fotel, na którym często przesiaduje stara pani Clark. Gdzieś po podłodze wala się kolorowa zabawka, którą w danym momencie swoją łaską obdarza szary kocur. Nigdy nie wygania dzieciaków i pozwala im oglądać filmy na niewielkim telewizorze stojącym na kontuarze. A gdy raz w tygodniu odpala rzutnik żeby wyświetlić coś na większym ekranie wypożyczalnię wypełnia zapach jedzenia, które zawsze przygotowuje, bo nie przyjmuje się gości bez poczęstunku.

Nie założyła własnej rodziny, ale łatwo obdarza uczuciem i doszywa sobie rodzinę przybraną.

Dlaczego mit objawił się w waszej postaci?
Roztrzepana marzycielka z ciągotami do eskapizmu. Ponad roczna śpiączka, z której Ayo wydaje się, że nigdy w pełni nie wyszła a na pewno nie wyszła taka sama.

Jaki ból skrywa wasza postać?

Strach przed szaleństwem.
Strach, że przestanie rozróżniać jawę od snów.

Mantra.
Nie mogę ufać własnym oczom i własnemu umysłowi.

Jak wasza postać została Rifterem?
Śpiączka w której zaczęła śnić cudze sny. I czas później, po wybudzeniu, gdy gubiła się w tym co jest realne a co nie. Gdy zaczęła widzieć, żeby, których inni nie widzieli.

Motyw Mythoi:
Divination - domena snu oraz snów i koszmarów. Wchodzenie w cudze sny, zsyłanie snu, podróże w snach i pomiędzy snami, kształtowanie snów, współśnienie itd.

Motyw Logos:
Osobowość - urokliwa, kojąca.

Chętnie celowałabym w Pogranicznika.


------------

Nuada - zróbmy z Ayo i Hernandeza współwłaścicieli i przyjaciół po prostu. Co Ty na to?
Jeśli chodzi o pytania to nie miałam dzisiaj czasu, żeby to dopracować a jutro nie wiem czy będę miała chwilę, żeby siąść do klawiatury. Nad pewnymi rzeczami jeszcze się zastanawiam i możliwe, że odrobinę je zmienię. Np. rodzaj osobowości czy mantrę.

Relacja z Rączką uzgodniona oczywiście z GreKiem Jeśli coś poprawić, amigo, daj znać.
 
__________________
"[...] specjalizował się w zaprzepaszczonych sprawach. Najpierw zaprzepaścić coś, a potem uganiać się za tym jak wariat."
obce jest offline