Herosi, babcia kumpla i towarzysze - Dzień Dobry proszę Pani. Tak kolor włosów naturalny, na imię mam tak właściwie Edlaue co w języku nimf wodnych z wymiaru Doliny znaczy tyle co rozmyty ale dla ułatwienia wziąłem miejscowe Ed bo Tato sobie skracał dokumenty mam na Edward ale może Pani mówić Eddie jeżeli Pani wygodniej- Odpowiedział i głośno ziewnął - Przepraszam, ta przeklęta obroża gorzej mnie uśpiła i podtruła niż to magiczne wino... A jeszcze jedno proszę Pani w mojej kulturze powiedzieć istocie wody że kojarzy się z powietrzem to najgorsza obelga ale ja nie znam za dobrze miejscowych obyczajów skoro o odrobine śliny tyle afery przepraszam muszę się zdzeeee...- Nie dokończył zdania i już zasnął. W domu Murphych
Eddie wciąż był nieco półprzytomny wszystkiego słuchał bardziej brzuchem a nie uchem zdawał się być nieco otumaniony. Gdy podano herbatę dobrał sobie drugą torebkę i posłodził pięć łyżeczek cukru dopiero po wypiciu czaju słodkiego jak cukrzyca wrócił nieco do siebie. - Przepraszam bardzo za mój brak ogłady jestem Edward Allen i poznałem Pani syna na warsztatach mam moc super intelektu ale z efektami ubocznymi lekoodpornego ADHD oraz spalania większej ilości kalorii... Bardzo ciężko mi normalnie funkcjonować muszę się uczyć indywidualnie i jestem troszkę, no ten tego ? Dziwny ? Dziki ? Nie radzę sobie w sytuacjach socjalnych, ale Dean naprawdę stara się mi pomóc jest bardzo miły i cierpliwy! Dobry z niego kolega - Zapewnił.
Na jednym z kursów dla młodych herosów uczyli że najlepsza przykrywka to kłamstwo zapakowane w pozłotko drobnych prawd wydawało mu się że poszło nieźle co nie ?
Ostatnio edytowane przez Brilchan : 10-07-2022 o 00:08.
|