11-07-2022, 20:04
|
#137 |
Kapitan Sci-Fi | Allcax swoim zwyczajem nie odzywał się. Ale uważnie obserwował i słuchał. Powrót Rot z jednej strony go ucieszył, ale z drugiej zaskoczył. Nie był do końca pewny czego może się spodziewać po pani kapitan, a teraz wydawało mu się, że rozumie ją jeszcze mniej. Była bardzo trudna do odczytania.
Weszli na pokład i spróbowali połączyć się z Khalido, ale Rot szybko przerwała próbę komunikacji, gdy się okazało, że ktoś ich namierza. Na pierwszy rzut oka wydawało się to rozważnym działaniem. Po co zdradzać swoją pozycję? Z drugiej jednak strony nie pasowało zbytnio do rudowłosej, która dotąd działała raczej lekkomyślnie. Czemu nie pozwoliła Lynie zlokalizować wstrętnego "podsłuchiwacza"? Czyżby już wiedziała kim on jest? A może był jakiś powód, dla którego nie chciała kontaktować się z ich zleceniodawcą?
- Czegoś nam nie mówisz, prawda? - spytał otwarcie. |
| |