Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-07-2022, 16:13   #13
Arvelus
 
Arvelus's Avatar
 
Reputacja: 1 Arvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputację


Widok był przyjemny. Dzika i surowa kraina. Może tutaj będzie pasował? Zapach smoły mu pasował, ryby mniej, ale nie zamierzał narzekać. Towarzystwo też wyglądało na swoje. Może uda się do kogoś przyczepić na jakiś czas? Jin robił na nim dobre wrażenie. Sądził, że dobrze mogłoby im się razem pracować, ale trzeba było zobaczyć co przyniosą gwiazdy.

Gdy Zod dostrzegł sprzeczkę wstał ze swego miejsca na łodzi obserwując.
- Możemy szybciej wiosłować? - zapytał z jakimś niedookreślonym trudem.

Czekał aż tylko zbliżą się dość do brzegu aby mógł zainterweniować, ale jeszcze nim to nastąpiło Jin ogarnął sytuację.

Spojrzał na towarzysza swymi niewidzianymi-spod-maski oczami i kiwnął głową z uznaniem. Definitywnie dobrze by się im razem pracowało.

Zszedł w końcu na reję. Ruszył w zasadzie ramię w ramię z Edwardem, ale odbił do pijaka. Wyrwał mu zbitą butelkę z ręki i odrzucił ją do wody.
- I jak? Warto było?
Zapytał rozglądając się za kimś kto pełni lokalnie rolę straży.

 
Arvelus jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem