Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-07-2022, 20:11   #14
psionik
 
psionik's Avatar
 
Reputacja: 1 psionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputację
Ach, ląd. Każdy port wyglądał mniej więcej tak samo. Nie ważne, czy to olbrzymie miasto, czy piracka przystań, czy kraniec świata. Zawsze jest zapach ryb, rumu i szczyn. Pijani majtkowie szukający zaczepki i brak miejscowych stróżów porządku. Amos wyszedł z łodzi dość zręcznie jak na swoje rozmiary idąc za pozostałymi. Nie musiał interweniować, więc ograniczył się jedynie do obserwacji, zarówno mimiki obu mężczyzn, jak i otoczenia. To zawsze pokazywało która strona ma realną władzę, a to często decydowało o życiu i śmierci. Ten nowy przyczółek cywilizacji nie był inny. Pod pewnymi względami mógł być gorszy, bowiem różne frakcje prężyły muskuły i testowały siłę. Wpierdalanie się między wódkę a zakąskę nigdy nie było dobrym pomysłem. Sierściuch wyjrzał z zainteresowaniem z kieszeni podróżnego plecaka, jednak nie widząc nic ciekawego, schował się z powrotem wypełniając idealnie środek małego, podróżnego rondelka.
 
psionik jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem