Hargar zamienił kuszę na kukri i przygotował się do ataku. Podczas krótkiej modlitwy, która była bardziej myślowym zawierzeniem się Ioemade, przyłożył dłoń do twarzy i poczuł rozlewające się ciepło, jakby jeden z jej promieni niosących dobro i sprawiedliwość dotknął jego czoła. Przynajmniej strzał kuszy nieco podziałał i nie musiał stawać przeciwko przeciwnikowi z tarczą.
__________________
Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości...