Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-07-2022, 10:24   #313
Santorine
 
Santorine's Avatar
 
Reputacja: 1 Santorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputację
Cytat:
Poza tym osobiście też trochę się gubię przy graniu w docu. Walki bez problemu w miarę nadążam i ogarniam. Natomiast samo już dalsze granie w docu... Nie każdy ma czas, żeby doc sprawdzać kilkanaście razy w ciągu dnia, a jak już się zorientuję to tam już jest niezła epopeja dialogów i scenek rodzajowych. Trochę się trudno potem w to wpasować. Z resztą pisałem o tym z MG.
Nie trzeba sprawdzać doc kilkanaście razy w ciągu dnia - dla pojedynczego gracza sądzę, że całkowicie wystarczy raz dziennie - ostatecznie, jest to tylko mechaniczna deklaracja trzech akcji z opcjonalną fabułą (w taki sposób np. grał Icarius ostatnią walkę). Tak, jak mówiłem wcześniej - jeśli jakaś osoba nie daje znaku życia na docu, to po prostu te akcje decyduję ja, żeby nie przedużać dla reszty. Być może dlatego miałeś wrażenie, że sporo napisaliśmy.

Cytat:
Jeśli chodzi o docka, to obecna forma mi bardzo pasuje, ale może te dłuższe opisy przeszukiwania pomieszczeń pomiędzy walkami warto wrzucać bezpośrednio na forum zamiast na dock? Samą walkę mógłby wrzucać któryś z graczy - nieco spadnie tempo, ale łatwiej będzie nadążyć tym, którzy nie mają tyle okazji do zaglądania.
Cytat:
Przerzucać na forum dłuższe opisy pomieszczeń – spoko. Ale co do zrzucania na graczy obowiązku dodawania walk na forum – nie. W praktyce to z reguły słabo wyglada i niepotrzebnie wydłuża kolejkę.
Także jestem raczej przeciwko temu, żeby gracze musieli dzielić między sobą i wrzucać walkę. Wydaje mi się to niepotrzebne i raczej mało jest frajdy w tym, żeby organizować tylko wrzucanie postów na forum. Ciut lepszym rozwiązaniem byłoby nieco przedłużyć rundę dla osób po momentach, w których dana osoba zgłosiłaby mi, że dzieje sie za dużo. Chwilowa dłuższa runda byłaby lepsza niż reguła, która w efekcie spowolniłaby całą resztę sesji

Przy okazji - nie sądzę, że Łotrzyk jakoś źle radzi sobie w walce. Raczej powiedziałbym, że specyfika ostatnich spotkań (a gram wg spotkań w przygodzie, czyli jest prawie to samo, co tam) raczej nie była do końca przyjazna dla Łotrzyków, którzy korzystają z Precision Damage i dla osób z magią ognia (odporność na ogień to jedna z najbardziej popularnych w Pathfinder, zarówno w jedynce, jak i dwójce).
 
__________________
Evil never sleeps, it power naps!
Santorine jest offline