Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-07-2022, 23:15   #142
Pinn
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
Lyda chwyciła zimne piwo, wręcz za zimne i otworzyła je z sykiem. Spojrzała to na Lyn, to na Allcaxa i co było wyjątkowe dla niej milczała przez długą chwilę. Potem wstała, przeszła się po głównym pokoju, w tą i drugą stronę, wyjęła kolejnego znów papierosa rozpalając energicznie o płat grzewczy. Opierając się o okrągły portal korytarza na mostek w końcu przemówiła.

-Mamy nawet więcej kredytów za łup, nie mówiąc o Kuratorze Egde.- stwierdziła zaciągając się głęboko, wręcz jakby tonęła.- A kontakt z Grace będzie trudny. Nie wiem nic o Dathomirze, i nie mam bladego pojęcia jak skontaktować się z naszą zaginioną córką i kochanką… Oprócz polecenia na niską orbitę czerwonego globu i wyszukania dostępnych, aktywnych pasm… Na pewno są jakieś stare Imperialne satelity komunikacyjne pod, które można się podpiąć. Z Waszymi talentami powinno się udać.- powiedziała Lyda uśmiechając się nad wyraz odlegle, ale drapieżnie, jak bawiący się mały kot łowca.

-Skieruje się na mostek i wrzucę koordynaty. Z tego co kojarzę to sektor Quelli. Mam astromapę na skróty do tych regionów, powinniśmy lecieć szybciej.

Nie czekając na odpowiedź drużyny, czerwono włosa kobieta wyszła, jakby podkreślając kto tu jest Kapitan. Po prawdzie żałowała, że zataiła informację o Khalido, ale początkowo dla nieznanych ludzi wydawało się to zbyt ryzykowne i niepewne. A kiedy drużyna zaczynała się dopasowywać, nie miała serca, to odwagi, by powiedzieć o przeszłości Grace wprost, zważając na tempo ich przygód. Skoro Allcax chcę działać w pojedynkę niech działa, myślała przemytniczka stojąc już przy kokpicie i szybko dotykając niebieskiego ekranu odkrywając, że uda jej się wykonać skok nad wyraz prędko. Za pięć dni powinni wyskoczyć na tym zaścianku Zewnętrznych Rubieży i wszystko się ułoży.

Reszta załogi siedziała dalej w mesie i nawet nie odkryli w pełni, że podeszli do startu szybko pnąc się wśród wielkiego ruchu powietrznego Corelli.
 

Ostatnio edytowane przez Pinn : 22-07-2022 o 03:53.
Pinn jest offline