21-07-2022, 01:23
|
#296 |
|
Bretrand z ulgą przyjął informację, że jego oddział kuszników nie poniósł strat, nic się też nie stało jego siostrze. Odpowiedział Isabelli uśmiechem, gdy ta wyraziła troskę o jego stan.
- Miewałem już gorsze rany, szybko nie zostanie nawet śladu. Za to prawie dopadłem dowódcę nieumarłych... - stwierdził, że to nie pora na fałszywą skromność.
- Cieszę się, że tobie nic się nie stało, pozostałaś w trakcie bitwy w namiocie dowództwa jak cię prosiłem? - Miał nadzieję, że ich wcześniejsza wyprawy do ruin zaspokoiła potrzebę przygód jego siostry i teraz będzie bardziej skłonna zachować ostrożność.
******************************
Kiedy podczas narady doszło do wysunięcia oskarżenia przez Rojo o kradzież, Bertrand w pierwszej kolejności chciał wyjawić prawdę, w stopniu w jakim się jej domyślał, na temat amuletu i roli jaką odegrała Vivian w odpędzeniu nieumarłych. Jednak zauważył, że ona sama nie chciała się tym podzielić, najwyraźniej miała swoje powody, takie jak ukrywanie pełnej mocy i wiedzy o takich budzących niepokój dziedzinach?
Bretończyk stwierdził, że nie warto psuć ich dobrych do tej pory relacji i wspólnych planów, więc powiedział tylko, że nie wyobraża sobie żeby taka szlachetna dama mogła się dopuścić pospolitej kradzieży i prawdopodobnie w chaosie bitwy doszło do jakiegoś nieporozumienia. No, ale Schwarz sama sobie poradziła, oferując estalijskiemu konkwistadorowi stosowny podarunek.
*******************************
- Ten amulet faktycznie okazał się kluczem, prawda? Miło mi że mogłem pomóc Carstenowi i tobie, zatrzymałem wodza nieumarłych gdy Sylwańczyk odebrał mu artefakt. - zagadał do Vivian gdy znalazł ją samotnie oddającą się lekturze.
- Jak rozumiem, nie chcesz żeby ta informacja się rozniosła, więc zachowałem dyskrecję, w imię naszej dotychczasowej znajomości a i przyszłej współpracy... - pomyślał o rewelacjach na temat zagadki nieśmiertelności Amazonek, do której wskazówki Vivian miała nadzieję odnaleźć w piramidzie.
Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 23-07-2022 o 22:18.
|
| |