Brak wieści o Eryastyrze nie ucieszył, ale i nie zaskoczył Orgofa. Cóż... nie zawsze można mieć szczęście.
- Pochowaliśmy go. - Orgof uzupełnił słowa Krugana. - Ale czy możecie powiedzieć o nim coś więcej?
Trudno było nie zauważyć, że to nazwisko wywarło pewne wrażenie nie tylko na pani burmistrz. Warto było się dowiedzieć, dlaczego. No a potem wybrać się na pole turniejowe i porozmawiać z przedstawicielem rodu von Grünschimmer.