Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-09-2007, 23:13   #140
3killas
 
Reputacja: 1 3killas nie jest za bardzo znany3killas nie jest za bardzo znany3killas nie jest za bardzo znany3killas nie jest za bardzo znany
Celahir przysiadł zrezygnowany na krześle. Coraz mniej był pewny swoich racji. Zwilżył gardło resztką piwa i zniechęcony pokiwał głową.

- Masz rację Lilawanderze. - powiedział cicho - Zostawimy dziecko tutaj. Tak będzie lepiej. Pójdziesz Ty z Wolfgangiem, tak będzie faktycznie lepiej. - mówił to niechętnie, ale wiedział, że mag ma rację.

Po chwili milczenia przemówił piękną, starą mową elfów - Daj mi słowo, że nie pójdziesz na łatwiznę, że dowiecie się wszystkiego, zapytacie o każdą mozliwość. Proszę, Lilawanderze. Jesteś dobrym elfem. Ufam Ci. - spokojnie kontynuował - Ja sam nie wiem, czego oczekuję, czemu bronię tak tego małego... Ale ja zabiłem dziś dwójkę ludzi. Życie za życie jak to mówią... Aaach - żachnał się - po prostu daj mi słowo, że dowiecie się wszystkiego.

- Idźcie już - powiedział tym razem w jezyku zrozumiałym dla reszty - czas nagli.
 
3killas jest offline