Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-08-2022, 20:05   #6
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Cytat:
Skoro chcesz, aby w czasie turystycznej wycieczki stało się coś niespodziewanego, to w porządku. W takim wypadku faktycznie nie trzeba kombinować z żadnym motywem misji, tylko postawić przed graczami pewną zagadkę, niebezpieczeństwo i tajemnicę i bawić się ich reakcjami.

Przy takich założeniach nawet czysty survival może być ciekawy i wcale nie musi się ograniczać do losowych rzutów. Wymaga to jednak pewnej wiedzy o arktycznych warunkach i tego jak przeżyć w takim klimacie tak od MG jak i graczy. Przynajmniej w podstawowym zakresie.
Możesz stworzyć mini poradnik przed sesją, aby gracze mieli minimum niezbędnych informacji już na starcie.
Wtedy ma to sens, ale oczywiście do takiej rozgrywki trzeba ludzi, których takie klimaty kręcą.
Walka o przetrwanie w takich warunkach to horror sam w sobie. W warunkach pbf-u tym bardziej ciekawy, że mamy większe pole do popisu jeżeli chodzi o opisy, czy to natury, czy myśli bohaterów.
Tutaj jako inspirację można wymienić choćby klasyczną historię wyprawy DIatłowa, czy film Arktyka z Madsem Mikkelsenem, Przetrwanie z Liamem Neesonem, czy wymieniony wcześniej serial Terror.
- No właśnie. To kluczowe słowa - trzeba aby obie strony chciały na raz

- Dla mnie surwiwal sam w sobie raczej nie jest zbyt ciekawy. Podobnie jak sama walka. Za bardzo mi to planszówkę czy paragrafówkę przypomina. Natomiast jako istotny ale jeden z elementów sesji to co innego, takie coś już myślę jest bardziej uniwersalne.

- Zaś "opisy przyrody" to tak na oko z mojego misiowego doświadczenia to jest olewane w jakichś 7-9 przypadkach na 10. Po prostu znika ten element w postach Graczy tak jak nic by na ten temat nie było.

- A opisy przeżyć wewnętrznych... No rzadko są zrobione dobrze i ciekawie. Poza tym per se przeżycia wewnętrzne, jak nijak nie objawiają się na zewnątrz, to są tylko do czytania przez współgraczy, MG lub czytelników. Nijak nie da się do nich odnieść przez pozostałych BG czy BN-ów. A nie rzadko jest to tzw. "cichotwardzielowanie" czyli wrzucanie pod jakimś adresem swoich goblińskich chytrości. Więc może to dobrze wygląda w książkach, jak jest jeden, główny bohater i czytelnik poznaje świat i historię jego oczami i przemyśleniami. Ale w sesji PBF to rzadko wychodzi zgrabnie i dobrze. Ja wolę jak mam coś "na zewnątrz" jakieś słowa, czyny, cokolwiek do jakich mogę się odnieść w swoich postach. Niż czytanie monologów wewnętrznych postaci które są tylko do czytania i nijak nie da się do nich odnieść.



Cytat:
Jeżeli jednak chcesz postawić na akcję, a walka z zimnem, mrozem i śniegiem ma być tylko ciekawym tłem, to też masz wiele opcji.
Od tajnych baz radzieckich, po legendy o mistycznych laboratoriach nazistów, po okultystyczne mity o bramach do Agarthy, lovecraftowskie niezwykłe miasta i istoty, a na teoriach o bunkrach dla bogaczy i płaskiej Ziemi kończąc.
Do wyboru do koloru.

Można nawet wszystko oprzeć na filmie Carpentera "Coś" Tylko jak dla mnie to nie ma w tym nic odkrywczego i motyw przerabiany był na wiele sposób. Na pewno jednak znajdą się chętni i na taki klasyczny survivalowy slasher.
- No można coś w ten deseń



Cytat:
Gdybym ja miał w coś takiego zagrać, to wolałbym, aby jednak było to coś mniej oczywistego. Właśnie bardziej skupione na naturze, ekstremalnych warunkach i tego jak ludzki organizm na nie reaguje. Na pewno dobry byłby motyw tego, jak umysł ludzki wariuje w zimnie i monotonnym krajobrazie. Czy choćby zdawałoby się o prozaicznym dniu, czy nocy polarnej, czy choćby zorzy i legendach z nią związanych.
Nazwałbym to zatem takim surrealistycznym survivalem.

To tylko jednak takie moje fanaberie i zapatrywania.
- No ale monotonnia krajobrazu i zsuwanie surwiwalu dzień po dniu nie wydaje mi się zbyt ciekawe Wolałbym aby coś się działo




Cytat:
Popieram Nuade. Nie muszą być jumpscary, jakieś denne wilkołaki i inne badziewie aby to miało być ciekawe. Ludzki umysł sam sobie stwarza horrory i się robi wesoło jak zaczyna mu odbierdalać.
- Owszem. Ale rzadko to udaje się przedstawić w ciekawy i przekonywujący sposób. Zwłaszcza takim amatorom jak my


Cytat:
Odnośnie tego gdzie dostać najlepsze info wystarczy przejrzeć strony Konsorcjum Polarnego. Raz na jakiś czas są organizowane wycieczki do Arktyki, są listy pomagające w przygotowaniu mentalnym, fizycznym i sprzętowym. Gdzieś to kiedyś widziałam, musiałabym poszukać.
A jak ktoś jest upierdliwym łbem może zawsze napisać maila z prośbą o powyższe wskazówki
- No tak, można poszukać. Na razie to robię przymiarki i rozpoznanie tematu




Cytat:
I szybkie pytanie - w sesji będziesz przewidywał szowinistyczne, świńsko-patriarchalne podejście że można grać tylko facetami?
- To jeszcze zależy w co byśmy grali. Jakie by były ramy sesji i punkt startowy. Jak to co tak na razie na brudno jest punktem wyjścia - czyli o wyprawie polskich weteranów - to myślę, że miejsce dla kobiety by się znalazło. Ino jak trzymać się realiów to by nie mogła być kobieta z oddziałów stricte bojowych. Ale poza tym myślę, że na misji mogłaby sobie znaleźć miejsce czy w samej bazie, czy jako cywilny pracownik np. psycholog, czy jakaś reporterka. Więc myślę, że jak nad tym podumać to coś by się znalazło. No a jakbyśmy grali w co innego no to pewnie tym bardziej szło by uszyć coś takiego.
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem