Rozmowa z Enkh
- W porządku - doparła Aiko - Czasem wystarczy się wygadać. Dobrze że jesteś. Serio. - uśmiechnęła się, nieco tylko krzywo. Spotkanie
Aiko wysiadła z auta i stanęła obok Daichego. Pani Sato przyjaźnie kiwnęła głową, resztę obserwowała, trzymając przy sobie swój bidon z wodą w razie czego. Nie była pewna, czego się spodziewać, i wolałaby nie dać się zaskoczyć. |