- Nie Pawle. Zostanę z Edwardem, bowiem jestem wielką fanką jego książęcej mości. 0 rzekła Winry z najgorzej udawaną wesołością jaką Stefan widział.
- Aza liż to oczywiste, że jesteś moją fanką. Tak chciałbym z wami porozmawiać o kiełbasie. - rzekł Julies.
- Kiełbasą? – zapytali jednocześnie Winry i Edward.
- Tak, albowiem jestem znanym na całym świecie miłośnikiem Kiełbasy. Lubię piastiańską, creteńską czy taką z rzeszy. Ważne by była twarda i gruba. - rzekł Julies.
Tymczasem do Samuela podeszła kobieta w mundurze ochroniarza, w której rozpoznał siostrę Wiesię.
- Uprzejmie melduję, że pokoje są bezpieczne. – popatrzyła na Samuela i zrobiła wielkie oczy.
- Mości książę! Ten tu osobnik to bardzo groźny alchemik. – rzekła groźnie.
- To jest Wiesia-osoba ochroniarska. A to sługus doskonały. Jak coś innego widzisz, to przez to, żeś tak dużo paczysz, iże oka wypaczyłaś..
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |