[Fmab/Fae] Kościej - Łzy Ishvali i Krew bogów. - Strona 19

Slan · 21-08-2022, 18:10

- Nie Pawle. Zostanę z Edwardem, bowiem jestem wielką fanką jego książęcej mości. 0 rzekła Winry z najgorzej udawaną wesołością jaką Stefan widział.
- Aza liż to oczywiste, że jesteś moją fanką. Tak chciałbym z wami porozmawiać o kiełbasie. - rzekł Julies.
- Kiełbasą? – zapytali jednocześnie Winry i Edward.
- Tak, albowiem jestem znanym na całym świecie miłośnikiem Kiełbasy. Lubię piastiańską, creteńską czy taką z rzeszy. Ważne by była twarda i gruba. - rzekł Julies.
Tymczasem do Samuela podeszła kobieta w mundurze ochroniarza, w której rozpoznał siostrę Wiesię.
- Uprzejmie melduję, że pokoje są bezpieczne. – popatrzyła na Samuela i zrobiła wielkie oczy.
- Mości książę! Ten tu osobnik to bardzo groźny alchemik. – rzekła groźnie.
- To jest Wiesia-osoba ochroniarska. A to sługus doskonały. Jak coś innego widzisz, to przez to, żeś tak dużo paczysz, iże oka wypaczyłaś..

Guren · 24-08-2022, 11:13

Stefan skinął głową. Zważywszy na jej ton, teraz tym bardziej martwił się o swoją mistrzynię. Znając zaś Julesa, to nie wiadomo było czy mowa była o produkcji kiełbas, czy to dwuznaczna metafora.
-To pójdę z wami, Mistrzyni i... Mości Książe. Potrafię robić kiełbasę. W Amertis zostawiłem trochę kiełbas i wędlin do dojrzewania - zaoferował.
- Ja też... Pomogę! - Stanisław entuzjastycznie pokiwał głową. Znając Julesa i dwuznaczność jego komentarzy trzeba przypilnować, żeby jego młodszy brat nie trafił do czegoś nieprzyzwoitego.

Obu Nowickim zaś żołądki wykonały salto na widok Wiesi. Poznali ją w takich okolicznościach, że postrzeliło młodszego Nowickiego, a potem musieli uciekać przez parę pięter. Chwała Alchemii, która dała radę przebić się przez kilka pięter w dół kamienicy w której wtedy mieszkali. Przynajmniej Samuel załatwił im potem lokum u Greedowców. Stefan był równie wdzięczny co Stanisław wkurzony, że młodociany mechanik znalazł pracę ułatwiającą Chimerą gangsterkę.

Fakt, że Wiesia jest siostrą przyrodnią (wspólny ojciec, który zostawił matkę Wiesi dla matki Samuela) dodawał do sytuacji statusu "To skomplikowane".

- Ta... A ja dzięki Wiesi znalazłem pracę marzeń kiedy jej najbardziej potrzebowałem... W sumie z pomocą innych osób, ale od Wiesi się zaczęło - oświadczył młodszy mechanik z szerokim, nerwowym uśmiechem.

Kaworu · 24-08-2022, 12:40

Akio miał ochotę odejść stąd jak najszybciej. "Twarda i gruba kiełbasa"? Czy to jakiś podtekst? Boże, o czym on będzie rozmawiał z Winry? Co to w ogóle za człowiek dziwny? Kami-sama, tasukete o kudasai!

Brilchan · 02-09-2022, 18:48

Samuel uśmiechnął się głupkowato - Niech dzięki będą Księciu Mistrzowi Szabli! Jam jest jeno skromnym lekarzem Danchemii, ale nawet jakbym w przypływie szaleństwa chciał skrzywdzić wielce szanownego Księcia to jego książęca mość poszatkowałby mnie na kawałki! Chodźcie Pani Wie-Sławo zrobię wam herbaty i porozmawiamy- Spróbuje wyciągnąć przyrodnią z pomieszczenia żeby szepnąć.

- Siostrzyczko, nie mam złych zamiarów wobec Księcia to zabawny szaleniec i pionek w rozgrywce Mistrzów Szpiegostwa którym służę. Mocodawcy, którzy oczyścili imię Samuela Zborowskiego mogę się więc nim posługiwać i nie masz już na mnie haka... Zamierzasz nam robić problemy ? Osobiście nie poczuwam się do win mojego Ojca możesz sobie myśleć, co chcesz, ale ja i Nowiccy pracujemy nad tym, żeby zyskać wolność dla Piastii oraz powstrzymać pseudo nieśmiertelne potwory które stoją za DRACHMĄ i obecną wojną... Powiedz Siostro co dla ciebie ważniejsze ? Osobista vendetta na zmarłym czy wolność Ojczyzny ?

Guren · 02-09-2022, 19:10

- Widzicie panie Akio, oni są rodzeństwem ze wspólnym ojcem, ale o różnych matkach. Za łatwo w takiej sytuacji o napięcia... Zwłaszcza jak ojciec zostawia matkę jednego dla nowej żony - Stanisław pospieszył z wyjaśnieniami zanim Stefan stuknął go w ramię.

Slan · 04-09-2022, 11:31

Julies popatrzył na Stefana.
- Tak albowiem dobra wielce kiełbasa winna być twarda, a dojrzała. – zawołał.
- Tyle dobrze, że dojrzała… A wie książę, że osoba wasza właśnie zainspirowała mnie do stworzenia specjalnego wichajstra, do którego konstrukcja byłaby hołdem dla waszej książecowości, prawda Pawełku, że mamy projekt wichajstra. – zapytała Winry.

Wiesia uśmiechnęła się do Samuela ponuro.
- Ale o wolność jakiej Piasti chciałbyś walczyć, hę? Nie każda Piastia jest tą, która zasługuje na istnienie. Jedynie taka, skupiona wokół tradycji, honoru i narodu ma prawo istnieć. – warknęła cicho – Ale tobie odpuszczę, bowiem książę jest wielką nadzieją dla naszych planów!

Brilchan · 04-09-2022, 18:08

Na zimny uśmiech przyrodniej siostry odpowiedział własnym głupkowato — beztroskim - O! Widzisz droga siostro i tu się pięknie różnimy! Ja nie czuje się uprawniony do decydowania o tym, jaka Piastia ma istnieć. Pragnę dać Piastaną szanse na samostanowienie i niech ludność Piastii uzgodnią między sobą czy wolą tradycję i honor, czy może coś innego? - Wzruszył ramionami, odpowiadając podobnym szeptem.

- Jestem współodpowiedzialny za zbrodnie Amesteris więc sprzątając to gówno odbarczam ropień własnej duszy. Pomagam Cesarstwu Xing nie przez żółtą pół krew, ale dlatego, że Cesarz pomógł swego czasu ocalić Amesteris. Piastii chce pomóc nie przez pół krew ze strony Ojca, ale dlatego, że wydaje mi się to sprawiedliwością dziejową i takie tam - Wyjaśnił lekko zblazowanym tonem.

- W takim razie PAX, PAX zgoda! Zgoda! A Matka Natura nam wtedy rękę poda... Z Księciem możesz, sobie robić co chcesz to dorosły chłop, a nie dziecko, choć nie wiem, czy przypadkiem nie upadł na głowę jako dziecko, czy też jego słabujący umysł nie jest efektem żeniaczki, jakiś zbyt spokrewnionych osób ? W każdym bądź razie proponuje pakt o wzajemnej nieagresji Wiesławo- Rzekł i wyciągną dłoń do przyrodniej siostry, aby uściskać jej przegub na znak przypieczętowania umowy.

Guren · 09-09-2022, 18:14

Przed durniem- Julianem
-Jeśli mistrzyni mówi, że mamy projekt wichajstra to mamy. Jego zarabistośc wymaga tylko dopracowania. - oświadczył Stefan patrząc na księcia spode łba. Coraz mniej był pewien czy to metafory, czy naprawdę mowa o kiełbasie. Może trzeba będzie zorganizować ksieciuniowi wypadek? Nightwing doszedł do wersji XVII- coraz stabilniej rażąć prądem.

Przed Wiesią
-Nieprzyjaciele naszych nieprzyjaciół są przyjaciółm, a skoro Xing prowadzi wojnę z DRACHMA to świetny materiał na sojusz. W Amertis głównie dają obiecanki- cacanki. Zobaczymy czy coś z nich jeszcze wyjdzie.- tymrazem Stefan patrzył spode łba na Wiesię. Zastanawiał się ile osób będzie musiał dzisiaj porazić swoim wiernym paralizattorem i czy ma na to odpowiednią ilość częśći zapasowych?

Slan · 11-09-2022, 14:05

Wiesia parsknęła.
- Różnice nie są piękne. Jest tylko jedna prawda i jedno dobro oraz zło. Wszystko inne to symetryzm. Ja stoję po stronie aniołów, ty nadal służysz wrogowi i teraz z egoistycznych pobudek jakim jest „własne sumienie”. Jest wielu takich co maskują nim własny oportunizm i tchórzostwo. Ale wybaczam ci bracie twoje zbrodnie zarówno wobec mnie jak i ojczyzny bowiem wam wielką misję! Wam też wybaczam, choć stanęliście po stronie zdrajców.
Wtedy Julies podszedł do Stefana i rzekł w zachwycie.
-[i A z zachwytu nad ponownym spotkaniem osób tak bardzo mnie miłujących zapomniałbym powiedzieć, iże moja osoba ta udaje się do Xing doradzać tam we sprawie wojny! [/i]

Brilchan · 11-09-2022, 15:10

Samuel wywrócił oczami, słysząc fanatyzm, przyrodniej siostry, ale pokiwał głową, nie chciało mu się dyskutować z wariatką.

- To doskonała wiadomość wasza wspaniałość natchniony z przyrodzenia miecz waszej wielkiego Książęcej natchnionoci z pewnością pomoże sprawie Cesarstwa! Zdradzę najwspanialszej królewskości waszej książęcej mości, że jego Cesarska mość ma u mnie dług i zamierzam go poprosić o to, żeby dekretem zmazał ze mnie plamę bękarstwa spowodowaną mezaliansem mojej słodkiej Matki, która jest jedną z licznych Księżniczek Xing - Samuel powiedział Julianowi o swoich planach żeby nieco przysrać Wiesi.

21-08-2022, 18:10	#181
Slan Reputacja: 1	- Nie Pawle. Zostanę z Edwardem, bowiem jestem wielką fanką jego książęcej mości. 0 rzekła Winry z najgorzej udawaną wesołością jaką Stefan widział. - Aza liż to oczywiste, że jesteś moją fanką. Tak chciałbym z wami porozmawiać o kiełbasie. - rzekł Julies. - Kiełbasą? – zapytali jednocześnie Winry i Edward. - Tak, albowiem jestem znanym na całym świecie miłośnikiem Kiełbasy. Lubię piastiańską, creteńską czy taką z rzeszy. Ważne by była twarda i gruba. - rzekł Julies. Tymczasem do Samuela podeszła kobieta w mundurze ochroniarza, w której rozpoznał siostrę Wiesię. - Uprzejmie melduję, że pokoje są bezpieczne. – popatrzyła na Samuela i zrobiła wielkie oczy. - Mości książę! Ten tu osobnik to bardzo groźny alchemik. – rzekła groźnie. - To jest Wiesia-osoba ochroniarska. A to sługus doskonały. Jak coś innego widzisz, to przez to, żeś tak dużo paczysz, iże oka wypaczyłaś.. __________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija

24-08-2022, 11:13	#182
Guren Reputacja: 1	Stefan skinął głową. Zważywszy na jej ton, teraz tym bardziej martwił się o swoją mistrzynię. Znając zaś Julesa, to nie wiadomo było czy mowa była o produkcji kiełbas, czy to dwuznaczna metafora. -To pójdę z wami, Mistrzyni i... Mości Książe. Potrafię robić kiełbasę. W Amertis zostawiłem trochę kiełbas i wędlin do dojrzewania - zaoferował. - Ja też... Pomogę! - Stanisław entuzjastycznie pokiwał głową. Znając Julesa i dwuznaczność jego komentarzy trzeba przypilnować, żeby jego młodszy brat nie trafił do czegoś nieprzyzwoitego. Obu Nowickim zaś żołądki wykonały salto na widok Wiesi. Poznali ją w takich okolicznościach, że postrzeliło młodszego Nowickiego, a potem musieli uciekać przez parę pięter. Chwała Alchemii, która dała radę przebić się przez kilka pięter w dół kamienicy w której wtedy mieszkali. Przynajmniej Samuel załatwił im potem lokum u Greedowców. Stefan był równie wdzięczny co Stanisław wkurzony, że młodociany mechanik znalazł pracę ułatwiającą Chimerą gangsterkę. Fakt, że Wiesia jest siostrą przyrodnią (wspólny ojciec, który zostawił matkę Wiesi dla matki Samuela) dodawał do sytuacji statusu "To skomplikowane". - Ta... A ja dzięki Wiesi znalazłem pracę marzeń kiedy jej najbardziej potrzebowałem... W sumie z pomocą innych osób, ale od Wiesi się zaczęło - oświadczył młodszy mechanik z szerokim, nerwowym uśmiechem. __________________ You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh Ostatnio edytowane przez Guren : 24-08-2022 o 11:16.

02-09-2022, 19:10	#185
Guren Reputacja: 1	- Widzicie panie Akio, oni są rodzeństwem ze wspólnym ojcem, ale o różnych matkach. Za łatwo w takiej sytuacji o napięcia... Zwłaszcza jak ojciec zostawia matkę jednego dla nowej żony - Stanisław pospieszył z wyjaśnieniami zanim Stefan stuknął go w ramię. __________________ You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

04-09-2022, 11:31	#186
Slan Reputacja: 1	Julies popatrzył na Stefana. - Tak albowiem dobra wielce kiełbasa winna być twarda, a dojrzała. – zawołał. - Tyle dobrze, że dojrzała… A wie książę, że osoba wasza właśnie zainspirowała mnie do stworzenia specjalnego wichajstra, do którego konstrukcja byłaby hołdem dla waszej książecowości, prawda Pawełku, że mamy projekt wichajstra. – zapytała Winry. Wiesia uśmiechnęła się do Samuela ponuro. - Ale o wolność jakiej Piasti chciałbyś walczyć, hę? Nie każda Piastia jest tą, która zasługuje na istnienie. Jedynie taka, skupiona wokół tradycji, honoru i narodu ma prawo istnieć. – warknęła cicho – Ale tobie odpuszczę, bowiem książę jest wielką nadzieją dla naszych planów! __________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija

04-09-2022, 18:08	#187
Brilchan Reputacja: 1	Na zimny uśmiech przyrodniej siostry odpowiedział własnym głupkowato — beztroskim - O! Widzisz droga siostro i tu się pięknie różnimy! Ja nie czuje się uprawniony do decydowania o tym, jaka Piastia ma istnieć. Pragnę dać Piastaną szanse na samostanowienie i niech ludność Piastii uzgodnią między sobą czy wolą tradycję i honor, czy może coś innego? - Wzruszył ramionami, odpowiadając podobnym szeptem. - Jestem współodpowiedzialny za zbrodnie Amesteris więc sprzątając to gówno odbarczam ropień własnej duszy. Pomagam Cesarstwu Xing nie przez żółtą pół krew, ale dlatego, że Cesarz pomógł swego czasu ocalić Amesteris. Piastii chce pomóc nie przez pół krew ze strony Ojca, ale dlatego, że wydaje mi się to sprawiedliwością dziejową i takie tam - Wyjaśnił lekko zblazowanym tonem. - W takim razie PAX, PAX zgoda! Zgoda! A Matka Natura nam wtedy rękę poda... Z Księciem możesz, sobie robić co chcesz to dorosły chłop, a nie dziecko, choć nie wiem, czy przypadkiem nie upadł na głowę jako dziecko, czy też jego słabujący umysł nie jest efektem żeniaczki, jakiś zbyt spokrewnionych osób ? W każdym bądź razie proponuje pakt o wzajemnej nieagresji Wiesławo- Rzekł i wyciągną dłoń do przyrodniej siostry, aby uściskać jej przegub na znak przypieczętowania umowy. Ostatnio edytowane przez Brilchan : 04-09-2022 o 18:13.

24-08-2022, 12:40	#183
Kaworu Reputacja: 1	Akio miał ochotę odejść stąd jak najszybciej. "Twarda i gruba kiełbasa"? Czy to jakiś podtekst? Boże, o czym on będzie rozmawiał z Winry? Co to w ogóle za człowiek dziwny? Kami-sama, tasukete o kudasai!

02-09-2022, 18:48	#184
Brilchan Reputacja: 1	Samuel uśmiechnął się głupkowato - Niech dzięki będą Księciu Mistrzowi Szabli! Jam jest jeno skromnym lekarzem Danchemii, ale nawet jakbym w przypływie szaleństwa chciał skrzywdzić wielce szanownego Księcia to jego książęca mość poszatkowałby mnie na kawałki! Chodźcie Pani Wie-Sławo zrobię wam herbaty i porozmawiamy- Spróbuje wyciągnąć przyrodnią z pomieszczenia żeby szepnąć. - Siostrzyczko, nie mam złych zamiarów wobec Księcia to zabawny szaleniec i pionek w rozgrywce Mistrzów Szpiegostwa którym służę. Mocodawcy, którzy oczyścili imię Samuela Zborowskiego mogę się więc nim posługiwać i nie masz już na mnie haka... Zamierzasz nam robić problemy ? Osobiście nie poczuwam się do win mojego Ojca możesz sobie myśleć, co chcesz, ale ja i Nowiccy pracujemy nad tym, żeby zyskać wolność dla Piastii oraz powstrzymać pseudo nieśmiertelne potwory które stoją za DRACHMĄ i obecną wojną... Powiedz Siostro co dla ciebie ważniejsze ? Osobista vendetta na zmarłym czy wolność Ojczyzny ?

09-09-2022, 18:14	#188
Guren Reputacja: 1	Przed durniem- Julianem -Jeśli mistrzyni mówi, że mamy projekt wichajstra to mamy. Jego zarabistośc wymaga tylko dopracowania. - oświadczył Stefan patrząc na księcia spode łba. Coraz mniej był pewien czy to metafory, czy naprawdę mowa o kiełbasie. Może trzeba będzie zorganizować ksieciuniowi wypadek? Nightwing doszedł do wersji XVII- coraz stabilniej rażąć prądem. Przed Wiesią -Nieprzyjaciele naszych nieprzyjaciół są przyjaciółm, a skoro Xing prowadzi wojnę z DRACHMA to świetny materiał na sojusz. W Amertis głównie dają obiecanki- cacanki. Zobaczymy czy coś z nich jeszcze wyjdzie.- tymrazem Stefan patrzył spode łba na Wiesię. Zastanawiał się ile osób będzie musiał dzisiaj porazić swoim wiernym paralizattorem i czy ma na to odpowiednią ilość częśći zapasowych? __________________ You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

11-09-2022, 14:05	#189
Slan Reputacja: 1	Wiesia parsknęła. - Różnice nie są piękne. Jest tylko jedna prawda i jedno dobro oraz zło. Wszystko inne to symetryzm. Ja stoję po stronie aniołów, ty nadal służysz wrogowi i teraz z egoistycznych pobudek jakim jest „własne sumienie”. Jest wielu takich co maskują nim własny oportunizm i tchórzostwo. Ale wybaczam ci bracie twoje zbrodnie zarówno wobec mnie jak i ojczyzny bowiem wam wielką misję! Wam też wybaczam, choć stanęliście po stronie zdrajców. Wtedy Julies podszedł do Stefana i rzekł w zachwycie. -[i A z zachwytu nad ponownym spotkaniem osób tak bardzo mnie miłujących zapomniałbym powiedzieć, iże moja osoba ta udaje się do Xing doradzać tam we sprawie wojny! [/i] __________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija

11-09-2022, 15:10	#190
Brilchan Reputacja: 1	Samuel wywrócił oczami, słysząc fanatyzm, przyrodniej siostry, ale pokiwał głową, nie chciało mu się dyskutować z wariatką. - To doskonała wiadomość wasza wspaniałość natchniony z przyrodzenia miecz waszej wielkiego Książęcej natchnionoci z pewnością pomoże sprawie Cesarstwa! Zdradzę najwspanialszej królewskości waszej książęcej mości, że jego Cesarska mość ma u mnie dług i zamierzam go poprosić o to, żeby dekretem zmazał ze mnie plamę bękarstwa spowodowaną mezaliansem mojej słodkiej Matki, która jest jedną z licznych Księżniczek Xing - Samuel powiedział Julianowi o swoich planach żeby nieco przysrać Wiesi. Ostatnio edytowane przez Brilchan : 11-09-2022 o 15:13.