Moi drodzy, w wątku fabularnym pojawił się post otwierający kolejną część przygody. Zgodnie z propozycją Jehana macie się teraz rozdzielić i spotkać ponownie za dwie godziny na placu przed pałacem Veracqa (biorąc pod uwagę odległości w obrębie miasta oraz tłok nie dalibyście rady wyrobić się w godzinę).
Jak się odniesiecie do jego propozycji i jak wykorzystacie te dwie godziny; ewentualnie kto jednak wycofa się z pomysłu wizyty w pałacu?
Kolejka potrwa do niedzieli 28 sierpnia i może zostać rozbita na szereg mniejszych odpisów, ponieważ drogi większości z Was rozejdą się na jakiś czas właśnie w tym momencie.
Chciałbym serdecznie powitać w naszym gronie Snigonasa, który już na wczesnym etapie rekrutacji zamierzał wziąć udział w tej sesji, ale którego zaskoczyłem przyspieszonym prawie o miesiąc startem. Tym samym ominął go prolog, ale jestem pewien, że szybko odrobi stracone pedeki w tumulcie wydarzeń Zewu Czerni… lecz nie ubiegajmy faktów!
Jakieś pytania, wnioski, skargi i zażalenia?