Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-08-2022, 16:12   #11
Rodriguez
 
Rodriguez's Avatar
 
Reputacja: 1 Rodriguez ma wspaniałą reputacjęRodriguez ma wspaniałą reputacjęRodriguez ma wspaniałą reputacjęRodriguez ma wspaniałą reputacjęRodriguez ma wspaniałą reputacjęRodriguez ma wspaniałą reputacjęRodriguez ma wspaniałą reputacjęRodriguez ma wspaniałą reputacjęRodriguez ma wspaniałą reputacjęRodriguez ma wspaniałą reputacjęRodriguez ma wspaniałą reputację
Kruger zamówił wszystkie z wymienionych przez gospodarza specjałów, po czym usadowił się w kącie sali, z dala od pijanych, hałaśliwych i oblewających wszystko wokół winem woźniców. Poprosił też o przygotowanie pokoju, kąpieli i żelaznych racji na kilka dni do przodu*. Gadaninę zostawił ludziom do tego predysponowanym. Sam średnio odnajdywał się w podobnych sytuacjach, gdyż ze względu na swoją fizjonomię zazwyczaj był traktowany jak bandzior gotów połamać komuś ręce za garść szylingów, lub - przez mniej roztropnych - jak niezbyt rozgarnęty pachołek, którego można spróbować z owych szylingów oskubać.

Po dłuższej chwili pałaszował już łapczywie równowartość posiłków dla dwójki dorosłych ludzi, popijajac wszystko altdorfskim "Złotym Bażantem". Mokry płaszcz przewiesił przez oparcie krzesła. Plecak, kusza i pas z bronią spoczywały w zasięgu ręki. Na wszelki wypadek.


*- ile to mnie w sumie wyniesie?



 
Rodriguez jest offline