Chodzi mi o to, że klan "dziedziczy" się po matce. Ma się taki klan, jaki miała matka, a nie ojciec. Czemu więc tyle się mówi, że jakiś klan pochodzi od jakiegoś męskiego przodka, skoro to nie oni definiowali przynależność klanową, a kobiety?
Klan zawiera w sobie jakieś mniejsze jednostki społeczne, rodziny? Nie pamiętam teraz, jak to było. Ale klan musi być spokrewniony (nie tylko skoligacony), skoro dziedziczy się go po matce. Czyli wszyscy należący do jednego klanu powinni mieć wspólną przodkinię, tak? |