W Złotympolu, znaczy się tutaj, to macie nocować. Czytajcie posty MG, warto.
Chociaż Lothar-wolna dusza ma komendę, to i może dacie radę go przekabacić, żeby nocować pod chmurką gdzieś dalej.
Całkiem serio już, rozliczę w poście akcję Leo i inne pomniejsze (jak choćby wysłanie Fiony i kondotiera z powrotem do orszaku) i Was przegrupuję, zostawiając furtkę na dogadanie działań, ewentualne przesłuchania, itepe.